Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nie przeminą. Łk 21, 33
Powstań, Ty, który już straciłeś nadzieję. Powstań, Ty, który cierpisz. Powstań, ponieważ Chrystus objawił Ci swoją miłość i przechowuje dla Ciebie nieoczekiwaną możliwość realizacji. św. Jan Paweł II
Nie ma nic pewniejszego niż Słowo Chrystusa! Wszystkie kapitały banków razem wzięte, wobec Bożych obietnic ubogo wypadają, bo zwyczajnie są tylko pieniądzem. Odchodząc do Domu Ojca niczego z sobą nie weźmiemy z ziemskiego dobytku… wszystko to marność… TYLKO BOŻE SŁOWO daje życie!
Warto przemyśleć, co mnie oddala i przesłania mi te Boże obietnice? Kto i co jest ważniejsze od Bożego Słowa, od relacji z Przedwiecznym, Zasiadającym na tronie na wieki wieków?
Przemijanie jest nieuchronne. Wiosna narodzin, lato dorastania i dojrzałości, jesień – na początku dostojna i wielobarwna, a później szaro-bura, zniedołężniała, pomarszczona i dawno przejrzała… a zima, brrr – dla wielu ogromna radość i frajda, ale dla staruszków i niepełnosprawnych wielki trud i udręka.
I choć nowe nie zawsze musi być lepsze, to Pan Jezus zapewnia, że ufność w Jego Słowo jest gwarancją nowego życia, które nigdy nie przeminie, które będzie trwać wiecznie. Więc nie martwmy się zbytnio tym przemijaniem, lecz spieszmy czynić dobre rzeczy dla Bożej chwały, bo księga naszego życia wciąż jest zapisywana, a przecież z miłości będziemy sądzeni 😍😇
Jakże rozkochałam się w Bożym Słowie. Codziennie moja maleńka miłość jest ubogacana, podsycana, oczarowywana ogromem, głębią i niezmierzonym bogactwem nieprzemijającej BOŻEJ MIŁOŚCI 💖 a WSZYSTKO dzięki Niepokalanej Panience! No tak 🙂 przecież Maryja zawsze prowadzi do Jezusa!
Życzę Ci pięknego dnia 🌞 pomimo całego trudu codzienności i tego co nieuniknione… błogosławię ❤️+