Autor: Św. Grzegorz z Nyssy (ok. 335–395), mnich i biskup
„Na wieść o narodzinach Zbawiciela król Herod przeraził się, a z nim cała Jerozolima” (Mt 2,3)… Mirra zapowiadała już misterium Męki; kazano wytracić bezlitośnie noworodki… Co oznacza ta rzeź dzieci? Dlaczego zdobyć się na tak straszną zbrodnię? „To dlatego – mówią Herod i jego doradcy – że dziwny znak pojawił się na niebie, który zapewnia króli o narodzinach innego króla”. Rozumiesz, Herodzie, co oznaczają te zwiastuny? Jeśli Jezus jest panem gwiazd, to czy nie może przewidzieć Twoich ataków? Sądzisz, że masz władzę nad życiem lub śmiercią, ale nie masz się czego obawiać o kogoś tak łagodnego. Bóg poddaje Go twojej mocy; dlaczego spiskować przeciw Niemu?
Ale pozostawmy już żałobę, „Rachel opłakującą swe dzieci” – bo dzisiaj Słońce sprawiedliwości (Ml 3,20) rozprasza ciemności zła i rozlewa swoje światło na całą naturę – On, który przyjął naturę ludzką… W to święto Narodzenia „bramy spiżowe wyłamał i skruszył żelazne zawiasy” (Ps 107,16); dzisiaj „otworzył bramy sprawiedliwości” (Ps 118,19)… Bo przez człowieka, Adama, przyszła śmierć; dzisiaj przez człowieka przychodzi zbawienie (Rz 5,18)… Po drzewie grzechu wznosi się drzewo dobroci, krzyż. Dzisiaj zaczyna się misterium Męki.
Źródło: Kazanie o Narodzeniu Chrystusa (© Evangelizo.org)