Autor: Św. Efrem (ok. 306-373), diakon w Syrii, doktor Kościoła

Wejdźcie, bracia, w wody chrztu, przyobleczcie się w Ducha Świętego.
Zjednoczcie się z bytami duchowymi, które służą naszemu Bogu.

Błogosławiony Ten, który ustanowił chrzest na zbawienie dzieci Adama!
Ta woda jest tajemnym ogniem, który znaczy swe stado znakiem, z potrójnym imieniem, które odstrasza Złego. (Ap 3,12)

Jan poświadczył o naszym Zbawicielu: „On was chrzcić będzie Duchem Świętym i ogniem” (Mt 3,11). Oto ten ogień i Duch, bracia, w prawdziwym chrzcie.
Bo chrzest jest potężniejszy niż wody Jordanu, obmywa on w swoich strumieniach wody i oleju grzechy ludzkości.

Elizeusz, przez siedmiokrotne zanurzenie, oczyścił Naamana z trądu (2 Krl 5,10); chrzest nas oczyszcza z grzechów ukrytych w duszy.
Mojżesz ochrzcił lud w morzu (1 Kor 10,2), ale nie mógł oczyścić jego serca, zbrukanego przez grzech.
A oto teraz kapłan, podobny Mojżeszowi, obmywa duszę z jej plam, a olejem znaczy pieczęcią nowe baranki dla Królestwa…

Woda, która wypłynęła ze skały, zaspokoiła pragnienie ludu (Wj 17,1nn);
Oto Chrystus i Jego strumienie zaspokajają pragnienie narodów…
Oto z boku Chrystusa płynie źródło życia (J 19,34);
Spragnione ludy się napiły i zapomniały o ich trudach.
Wylej Twą rosę na moją słabość, Panie; przez Twoją krew przebacz moje grzechy.
Zalicz mnie w liczbę Twoich świętych, posadź po Twojej prawicy.

Źródło: Piąty hymn na Trzech Króli (© Evangelizo.org)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *