Autor: Św. Augustyn (354 – 430), biskup Hippony (Afryka Północna) i doktor Kościoła

Wdowa bez środków do życia wyszła zbierać drewno, żeby upiec chleb, i wtedy spotkał ją Eliasz. Ta kobieta była symbolem Kościoła; ponieważ krzyż składa się z dwóch kawałków drewna, ta, która miała umrzeć, szukała, w jaki sposób żyć wiecznie. Jest to zatem ukryta tajemnica… Eliasz jej powiedział: „Idź, nakarm najpierw mnie z twojego ubóstwa, a twoje bogactwa się nie wyczerpią”. Co za błogosławione ubóstwo! Jeśli wdowa otrzymała na ziemi taką zapłatę, to jakiej nagrody ma prawo oczekiwać w przyszłym życiu!

Kładę nacisk na tę myśl: nie liczmy na zebranie owocu naszych zasiewów w chwili siewu. Na ziemi siejemy w trudzie to, co będzie żniwem dobrych dzieł, ale to później zbierzemy owoce w radości, jak jest napisane: „Postępują naprzód wśród płaczu, niosąc ziarno na zasiew: Z powrotem przychodzą wśród radości, przynosząc swoje snopy” (Ps 126,6). Gest Eliasza w stosunku do tej kobiety był faktycznie symbolem, a nie nagrodą. Bo gdyby ta wdowa została nagrodzona na ziemi za nakarmienie człowieka Bożego, to byłby to marny zasiew i liche żniwo! Otrzymała jedynie dobro nietrwałe: mąkę, która się nie wyczerpywała i oliwę, której ilość się nie zmniejszała do dnia, kiedy Pan podlał ziemię deszczem. Ten znak, który został jej dany przez Boga na niewiele dni, był w rzeczywistości symbolem życia przyszłego, kiedy nasza nagroda nie będzie się zmniejszać. Naszą mąką będzie Bóg! Jak mąka tej kobiety nie wyczerpała się w owych dniach, tak Boga nam nie braknie w wieczności… Siej z ufnością, a twoje żniwo z pewnością nadejdzie; nadejdzie później, ale kiedy już będzie, to twojemu żniwobraniu nie będzie miało końca.

Źródło: Kazanie 11, 2-3 (© Evangelizo.org)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *