O Maryjo bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy, i za wszystkimi, którzy się do Ciebie nie uciekają, a zwłaszcza za nieprzyjaciółmi Kościoła świętego i poleconymi Tobie.

Maryjo Niepokalana, oddaję się Tobie tak ufnie, jak oddał się Tobie sam Bóg. Wraz z Tobą pragnę Mu – za Jego łaską – odpowiedzieć na Jego miłość do człowieka. Ty całą swą istotą rodzisz Chrystusa i utożsamiasz nas z Nim, kształtując na Jego obraz i podobieństwo. Ucz nas codziennego, konkretnego przylgnięcia do zbawczego planu Twego Syna i prowadź do zjednoczenia z Nim.

Ojcze Niebieski, Ty w Maryi starłeś szatana i utworzyłeś “nowego człowieka”, aby zwyciężał zło mocą Niepokalanego Poczęcia. Niech Ono zatryumfuje nad światem, niech ogarnie każde serce, aby umiało tak Ci zawierzyć jak zawierzyła Maryja.

Ty Boże, w Trójcy Jedyny, oddałeś się stworzeniu w Duchu Świętym, aby odnowić oblicze ziemi. Oto ja, wraz z całym stworzeniem, oddaję się Tobie w tymże Duchu, w niezgłębionej tajemnicy Niepokalanego Poczęcia. Łączę się z FIAT Maryi i wraz z Nią, w Niej, przez Nią i jak Ona oddaję Ci moje życie, abyś w nim i przez nie wypełnił swój zamysł względem świata.

Zapal ogniem Ducha Świętego moje serce i niechaj od niego zapłoną wszyscy, których postawisz na mojej drodze. Amen.

Na to rzekła Maryja: „Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według twego słowa!” Łk 1, 38

Cieszcie się tak jak Ja się cieszę, wszystko oddaję w opiekę Marii Dziewicy. św. Jan Paweł II

Jakąż trzeba mieć pokorę i odwagę, by bezwarunkowo przyjmować wolę Najwyższego! Nasz Bóg obiecał, że wywyższy pokornych 😇 Nie pozostaje więc nic innego jak tylko zawierzyć swoje życie Tej, która najpokorniej i najdoskonalej pojęła wolę Ojca, a której On pierwszy zawierzył, oddając swojego Syna dla zbawienia świata 🙏

Znajdziesz taką odwagę i pokorę w sobie?

To najlepszy dzień, by zaprosić Maryję, by zaprosić Ducha Świętego, i poprosić, aby przejęli kontrolę nad tym czego nie rozumiesz, co Cię zniewala, ogranicza, co nie pozwala Ci otworzyć się na zbawczą moc Bożej łaski, co zniekształca Ci obraz Boga i daje fałszywe świadectwo o Jego dziełach. To cudowny dzień, by jeszcze mocniej przytulić się do Serca Niepokalanej Panienki i jeszcze głębiej się Nią zauroczyć, zachwycić, oczarować 😍

Dziś szczególny czas – Godzina Łaski między 12 a 13. Oddaj tę godzinkę Maryi. Westchnij chociaż (bo wiadomo, że praca i obowiązki) prosząc Ją o wstawiennictwo i pośrednictwo w sprawach, których nie ogarniasz, które Cię przerastają; za ludzi, których nasz Tata stawia na Twojej drodze – tych ukochanych, ale też tych trudnych, zagubionych, trwających od lat w grzechu. Nie zawiedziesz się!

Dla mnie osobiście 8 grudnia zawsze będzie dniem wyjątkowym 😊Ponawiam swoje oddanie, zawierzenie się Jezusowi przez Maryję 💖 Westchnijmy wspólnie za tymi, którzy po 33 dniowym okresie przygotowania, oddają się w niewolę Niepokalanej 🙏 

Maryjo, ucz mnie kochać Twoim Sercem 🔥

Totus Tuus Maryjo! Tota Tua Maryjo! 

Błogosławionego dnia ❤️+

Autor: Św. Efrem (ok. 306-373), diakon w Syrii, doktor Kościoła

Synu Boży, daj mi Twój wspaniały Dar, abym świętował wspaniałe piękno Twej ukochanej Matki! Dziewica porodziła swego Syna, zachowując swe dziewictwo, karmiła piersią Tego, który żywi narody, w swoim niepokalanym łonie nosiła Tego, który nosi cały wszechświat w swej dłoni. Ona jest dziewicą i matką, jaką odtąd już nie jest? Święta w ciele, piękna w duszy, czysta w duchu, prawa w rozumie, doskonała w uczuciach, niewinna i wierna, czystego serca i napełniona wszelką cnotą.

Niech w Maryi rozradują się dziewicze serca, bo z niej narodził się Ten, który uwolnił rodzaj ludzki, poddany strasznemu niewolnictwu. Niech w Maryi rozraduje się stary Adam, zraniony przez węża; Maryja daje Adamowi potomstwo, które pozwala mu zmiażdżyć przeklętego węża i leczy go ze śmiertelnej rany (Rdz 3, 15). Niech kapłani rozradują się w błogosławionej Dziewicy; wydała ona na świat Arcykapłana, który stał się ofiarą, kładąc kres staremu przymierzu… Niech w Maryi rozradują się wszyscy prorocy, bo w niej dokonały się wszystkie ich wizje, zrealizowały się ich proroctwa i potwierdziły się ich wyrocznie. Niech w Maryi rozradują się wszyscy patriarchowie, bo ona otrzymała błogosławieństwo, które im było obiecane, która, w swoim Synu, ich uczyniła doskonałymi…

Maryja jest nowym drzewem życia, które, zamiast dać ludziom gorzki owoc zerwany przez Ewę, daje słodki owoc, którym się karmi cały świat.

Źródło: Hymn maryjny (© Evangelizo.org)

Autor: Św. Klaudiusz La Colombiere (1641–1682), jezuita

W dzień Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Dziewicy postanowiłem tak bardzo oddać się Bogu, który zawsze jest we mnie i w którym jestem i żyję, że nie powinienem być w ogóle zaniepokojony moim postępowaniem, nie tylko zewnętrznym, ale nawet wewnętrznym, spoczywając łagodnie w Jego ramionach, nie obawiając się ani pokusy, złudzenia, dobrobytu czy przeciwności, ani moich złych skłonności, ani nawet moich wad, mając nadzieję, że pokieruje wszystkim swoją nieskończoną dobrocią i mądrością, aby wszystko powiodło się ku Jego chwale. Nie chcieć być kochanym ani wspieranym przez kogokolwiek; a pragnąć mieć w Nim zarówno mojego ojca, jak i matkę, moich braci i przyjaciół oraz wszystko, co może mieć dla mnie jakieś uczucie czułości.

Wydaje mi się, że w takim bezpiecznym i łagodnym schronieniu można czuć się całkiem swobodnie i że nie muszę obawiać się ani ludzi, ani demonów, ani siebie, ani życia, ani śmierci. Pod warunkiem, że Bóg mnie tam zechce, to znalazłem pełnię szczęścia. Wydaje mi się, że w tym znalazłem sekret życia w zadowoleniu i że odtąd wszystko, czego obawiałem się w życiu duchowym, nie musi mnie już przerażać.

Źródło: Dziennik duchowy (© Evangelizo.org)

O co proszę? O serce gotowe na przyjęcie Bożej woli.

Na początku medytacji poproszę Maryję, aby pozwoliła mi wniknąć w Jej przeżycia w Nazarecie.

Zbliżę się do Niej. Będę rozmawiał z Nią o tym, jak przed zwiastowaniem przeżywała swoje życiowe plany z Józefem, o jej młodzieńczych pragnieniach i zamiarach (w. 26).

Maryja jest prostą, młodą dziewczyną. Jej codzienność w małym Nazarecie jest szara i zwyczajna. Będę kontemplował ciche życie Maryi, które widzi i miłuje Bóg. Jest pełna Jego łaski.

Bóg wchodzi ze swoją łaską w moje zwyczajne życie. Bóg zna moje „Nazaret”. Zna mój trud, moje plany i moje pragnienia. Posyła mi swego anioła, aby mnie strzegł. Czy czuję się obdarowany i strzeżony przez łaskę? Czy jestem w stanie łaski uświęcającej?

Będę wpatrywał się w Maryję, która słucha słów Anioła (w. 29). Uświadamia sobie, że wola Boża okazuje się inna od tego, co zaplanowała wspólnie z Józefem. Nie odrzuca trudnych słów Boga. Zastanawia się nad nimi i pyta (ww. 30-34).

Przypomnę sobie chwile, w których miałem dokonać bardzo ważnych życiowych wyborów. Czy potrafiłem stawać na modlitwie i prosić o Boże światło? Jak zachowuję się wobec Bożych natchnień, zwłaszcza tych, które są trudne do przyjęcia?

Maryja godzi się na Boże plany, aby zostać Matką Zbawiciela (w. 38). Po ludzku wszystko pozostaje dla Niej niezrozumiałe. Ufa planom Boga pomimo swoich pytań. Wierzy, że dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych (w. 37).

W serdecznej modlitwie zawierzę całe swoje życie Maryi: moje pragnienia i plany. Poproszę Ją, aby pomogła mi oddać to wszystko Bogu. Odmówię „Zdrowaś, Maryjo”.

ks. Krzysztof Wons SDS/Salwator (niezbędnik katolika)