Wszyscy wszystkim ślą życzenia 😍

To był dobry rok 😊 choć niezwykle trudny, ale przeżyty w bliskości z Panem Jezusem i Jego Słowem, pod czułym okiem Maryi. Dobry – bo wiem dokąd zmierzam 😇 i żadne cierpienie, utrudzenie ani strata nie zniechęci mnie, nie zachwieje i nie oziębi mojej miłości ku Najwyższemu i Niepokalanej.

Mam pewność, że Nowy Rok 2024 też będzie dobry, bo mój Bóg, najlepszy i najtroskliwszy Tatuś dba o najdrobniejsze detale, spełniając marzenia i pragnienia mojego serca 🙂

Życzę Wam i sobie, aby nadchodzący nowy rok wszystkim nam przyniósł pokój serc i obfitość Bożej łaski. Abyśmy potrafili dzielić się nie tylko tym czego mamy w nadmiarze i umieli kochać jeszcze mocniej i szczerzej. Abyśmy nauczyli się bezinteresownie i z miłosierdziem patrzyć na drugiego człowieka, nawet kiedy niekoniecznie naszym przyjacielem jest 😉

Życzę odwagi i umiejętności podejmowania właściwych decyzji, zgodnie ze swoim sumieniem i nauką płynącą ze Słowa Bożego.

Bądźmy dobrzy dla siebie, codziennie, nie tylko od święta – to niewiele kosztuje, a może zmienić WSZYSTKO!

Dobrego, błogosławionego roku!

Pozdrawiam i otaczam modlitwą ❤️+

Panie Jezu Chryste,
który jesteś Bogiem i Człowiekiem jednocześnie.
Który jesteś Królem Wieczności i Królem Czasu.
Oto my Twoi poddani przychodzimy do Ciebie na skraju Starego Roku, aby oddać Ci to wszystko, co było treścią naszego życia w miesiącach, które przeminęły.
Oddajemy Ci się o Jezu takimi, jakimi jesteśmy.
Oddajemy Ci to wszystko, na co nas stać.
Twoimi niech będą o Jezu te dzieci, które w tym roku wśród
nas się narodziły. Niech żyją dla Ciebie i przez Ciebie otrzymują łaski.
Twoimi niech będzie to wszystko co składa się na życie naszych dzieci, które już od lat wychowujemy.
Oddajemy Ci ich beztroskie chwile i poważne choć może dziecięce jeszcze strapienia, troski, zmartwienia i bóle.
Twoimi niech będą wszystkie ich zabawy, obowiązki wobec rodziny, szkoły, rówieśników.
Oddajemy Ci mijający rok życia naszej młodzieży.
Wszystkie ich wzloty i szamotanie się ze słabością.
Oddajemy Ci ich idealizm i naturalna dobroć, oraz to wszystko co ich kształtowało, by nie dać się zaciągnąć w dół.
Oddajemy Ci trud i udrękę szarego życia codziennego wszystkich ludzi, którzy należą do pokolenia dorosłych.
Pozbieraj ich ranne wstawanie do codziennych obowiązków.
Pozbieraj ich pot sączący się z czoła w czasie wytężonej pracy.
Pozbieraj wszystkie nieprzespane noce pracujących na nocnych zmianach ojców.
Pozbieraj nieprzespane noce troszczących się o zdrowie swoich dzieci matek.
Oddajemy Ci wszystkie odruchy dobrej woli, by zachować spokój
i przyjaźń ze sąsiadami.
Oddajemy Ci te wszystkie jakże kosztujące człowieka zamilknięcia, aby w rodzinie panowała harmonia i jedność.
Oddajemy Ci wszystkie cierpienia doznane od ludzi zlej woli,
które jednak nie szukają pomsty.
Oddajemy Ci długie i przeraźliwie nudne dni ludzi chorych i starszych.
Oddajemy Ci ich nieprzespane noce.
Oddajemy Ci cierpienia i jęki ludzi, którzy w tym roku bardzo chorowali.
Oddajemy Ci to wszystko co składało się na konanie tych,
którzy w tym roku odeszli do wieczności.
Oddajemy Ci wszystkie wzniesienia naszego serca, gdy modlimy się do Ciebie
Oddajemy Ci nasze Drogi Krzyżowe tegorocznego Wielkiego Postu, radosne śpiewanie Marii Królowej Maja i nasze przesuwanie różańca w październiku.
Oddajemy Ci wszystkie kroki, które zrobiliśmy do naszego Kościoła.
Oddajemy Ojcu Twojemu jeszcze raz Ciebie, któregośmy ofiarowali tyle razy, gdy razem zbieraliśmy się na Mszy św.
Oddajemy Ci jeszcze raz nasz żal za grzechy wyznawane przy konfesjonale.
Oddajemy Ci naszą radość, gdy podczas Komunii św.
przychodzisz do naszego serca.
Ofiarujemy Ci nasze postanowienia, poczynione w czasie adwentowych i wielkopostnych rekolekcji, oraz w czasie słuchania Słowa Bożego.
Ofiarujemy Ci o Jezu wszystko co nasze, aby cokolwiek wejdzie w nasze życie w Nowym Roku,
prowadziło nas do Ciebie i do Ciebie przybliżało.
Amen.

A gdy wypełnili wszystko według Prawa Pańskiego, wrócili do Galilei, do swego miasta Nazaret. Dziecię zaś rosło i nabierało mocy, napełniając się mądrością, a łaska Boża spoczywała na Nim. Łk 2, 39-40

Miłość to zadanie, które Bóg wciąż nam wyznacza, może po to, by zagrzewać nas, abyśmy stawiali wyzwania losowi. św. Jan Paweł II

Wszystko ma swój porządek. Każdy etap mojego życia, każda nawet najbardziej pokręcona ścieżka, najtrudniejsze i traumatyczne chwile czegoś mnie nauczyły. Pewnie, że patrząc wstecz chciałoby się inaczej zrobić wiele rzeczy, uniknąć wielu błędów, nie zmarnować tyle łaski… Czasu jednak nie uda się cofnąć, ale mogę teraz lepiej, bardziej świadomie przeżyć to, co jeszcze przede mną.

Duchu Święty przymnóż mi wiary. Udzielaj nieustannie Twojej łaski i wszelkich darów jakie na ten konkretny czas, tu i teraz są mi potrzebne. Pouczaj mnie, abym nie błądziła, a kroki moje nie były chwiejne. Umacniaj, abym trwając w wierności Bożemu Słowu przyjmowała z pokorą miecz boleści i krzyż dnia codziennego. I prowadź, aby wszystko co rodzi się w moim sercu było wypełnione Tobą 💖💖🔥

Błogosławionego ostatniego dnia AD. 2023 ze Świętą Rodziną: Jezusem, Maryją i Józefem ❤ +

Autor: Św. Matka Teresa z Kalkuty (1910-1997), założycielka Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Miłości

Możecie modlić się do Świętej Rodziny za waszą rodzinę:
Ojcze nasz, któryś jest w niebie, Ty nam dałeś wzór życia
świętej Rodziny z Nazaretu.
Pomóż nam, kochający Ojcze, uczynić z naszej rodziny nowy Nazaret,
gdzie królują radość i pokój.
Niech będzie głęboko kontemplatywna, intensywnie eucharystyczna i wibrująca radością.
Pomóż nam pozostać razem w radościach i trudach,
dzięki wspólnej modlitwie.
Naucz nas rozpoznawać Jezusa w każdym członku naszej rodziny,
szczególnie kiedy on cierpi.
Niech eucharystyczne Serce Jezusa uczyni nasze serca cichymi i pokornymi
jak Jego serce (Mt 11,29).
Pomóż nam święcie wypełnić nasze rodzinne powołanie.
Obyśmy potrafili się kochać wzajemnie
jak Bóg ukochał każdego z nas,
coraz mocniej każdego dnia.
I przebaczali sobie wzajemnie nasze winy,
tak, jak Ty przebaczasz nam nasze grzechy.
Pomóż nam, kochający Ojcze,
przyjmować to, co nam dajesz
i dawać ochoczo to, co chcesz wziąść.
Niepokalane Serce Maryi, przyczyno naszej radości,
módl się za nami.
Święci aniołowie stróżowie,
Bądźcie zawsze z nami,
Prowadźcie nas i strzeżcie.
Amen.

Źródło: Prosta droga

Autor: Św. Jan Paweł II (1920-2005), papież

Bracia, kiedy udałem się duchem do Betlejem w dzień Bożego Narodzenia, gdzie Słowo Boże stało się ciałem, miałem przed oczami wiary niezgłębioną tajemnicę Boga wcielonego dla nas i dla naszego zbawienia. Ale ta tajemnica przybiera jednocześnie dobrze nam znaną formę rodziny, rodziny ludzkiej. Od tej nocy bowiem, kiedy Dziewica Maryja, małżonka Józefa, wydała na świat Jezusa, objawiła się ta rodzina, którą Kościół dzisiaj pobożnie czci. Poczynając od tej świętej rodziny z Betlejem i Nazaretu, której Chrystus, Syn Boga żywego, stał się synem, Kościół myśli dzisiaj o każdej rodzinie na świecie; zwraca się do każdej i za każdą się modli. To święto jest Dniem Rodziny. Jak rodzina z Nazaretu była uprzywilejowanym miejscem miłości, szczególnym środowiskiem, gdzie panował wzajemny szacunek osób względem siebie i względem własnego powołania, jak była także pierwszą szkołą, gdzie chrześcijańskie przesłanie było intensywnie przeżyte, także chrześcijańska rodzina jest i powinna stać się wspólnotą miłości i życia, swoich dwóch podstawowych wartości. W tym dniu zachęcam wszystkich do rozmyślania i świadomego przeżywania tego, co Bóg, Kościół i cała ludzkość oczekują dzisiaj od rodziny. Zachęcam was do zjednoczenia się z moją modlitwą za wszystkie rodziny: „Boże, ‘od którego bierze nazwę wszelki ród na niebie i na ziemi’ (Ef 3,15), Ty, Ojcze, który jesteś Miłością i Życiem, spraw, by na tej ziemi, przez Twojego Syna, Jezusa Chrystusa, zrodzonego z niewiasty przez Ducha Świętego, źródła Bożej miłości, każda rodzina stała się prawdziwym sanktuarium życia i miłości dla pokoleń, które nieustannie się odnawiają. Niech Twoja łaska kieruje myślami i działaniami małżonków w stronę największego dobra dla ich rodzin, niech miłość, umocniona łaską sakramentu, będzie silniejsza od wszelkich słabości i kryzysów. I niech Kościół spełni owocnie swoją misję w rodzinach i przez rodziny”.

Źródło: Anioł Pański z 28.12.1980 roku

Nie miłujcie świata ani tego, co jest na świecie. Jeśli ktoś miłuje świat, nie ma w nim miłości Ojca. (…) Świat zaś przemija, a z nim jego pożądliwość; kto zaś wypełnia wolę Bożą, ten trwa na wieki. 1J 2, 15.17

Boża miłość nie nakłada na nas ciężarów, których nie moglibyśmy unieść, ani nie stawia nam wymagań, którym nie moglibyśmy sprostać, jeśli wzywa, przychodzi z konieczną pomocą. św. Jan Paweł II

Może warto przy końcu roku zastanowić się, o co ja właściwie zabiegam?

Obecny czas tak bardzo pokazuje nam co naprawdę jest ważne, o co powinniśmy się troszczyć. Tylko czy umiemy właściwie odczytywać znaki czasu? Czy rzeczywiście zechcemy przewartościować swoje priorytety, plany, dążenia, czy starczy nam czasu by to uczynić…

Jaka miłość jest w naszych sercach? Tak kurczowo trzymamy się tego co doczesne, bo podobno zdrowie najważniejsze, a przecież Pan Jezus zaprasza nas do wieczności 😇

Świętość nie jest dla wybranych. Świętość jest dla każdego kto trwa w miłości Ojca 💖

Mój Boże, Kochany Tato, pragnę trwać w Twojej miłości! Tak bardzo chcę wypełniać Twoją wolę… Proszę, pomóż mi, bym autentycznie świadczyła o Twojej miłości tak, jak Ty zechcesz. Panie, przymnóż mi wiary, mądrości i rozumu. Udzielaj nieustannie Twojej łaski, abym dokonywała właściwych wyborów. I ucz mnie pokory, bo z tym ciągle mam problem… Niech się dzieje Twoja wola kochany Tato!

Bożego dnia ❤️+

Autor: Symeon Nowy Teolog (ok. 949-1022), mnich grecki

Spieszmy się więc, bracia, spieszmy się przed kresem, aby przylgnąć do Boga, Stworzyciela wszystkich rzeczy, który dla nas nieszczęsnych zstąpił na ziemię, który skłonił niebiosa i ukrył się przed aniołami, który zamieszkał w łonie świętej Dziewicy, który z Niej przyjął ciało w sposób niewysłowiony, bez zmiany, i który wyszedł na świat dla zbawienia nas wszystkich.

Jednakże nasze zbawienie nie jest niczym innym, niż to: – nie, żebym przemawiał sam od siebie, ale to Boże usta objawiły wielkie światło przyszłego wieku – Królestwo niebieskie zstąpiło na ziemię, a raczej wszechwładny Król istot z wysoka i z niskości przyszedł, zechciał stać się taki jak my, abyśmy dziedziczyli Królestwo niebieskie i jednocześnie mieli udział w Jego chwale, i stali się dziedzicami wiecznych dóbr, jakich nikt nigdy nie widział. Dobra te nie są niczym innym – takie jest moje przekonanie, taka jest moja wiara, którą wyznaję – jak Ojcem, Synem i Duchem Świętym, Trójcą Świętą: oto źródło dóbr, oto życie wszystkiego, co istnieje, oto niewymowna radość i zbawienie tych wszystkich, którzy otrzymują coś z Jego niewysłowionego oświecenia i mają świadomość bycia z Nim w jedności.

Posłuchaj: jest nazwany Zbawicielem, ponieważ ofiaruje zbawienie wszystkim, których jednoczy. Zbawienie to znaczy uwolnienie ze wszelkiego zła i jednocześnie odnalezienie dobra na zawsze: życia zamiast śmierci, światła zamiast ciemności, a w miejsce poddaństwa żądzom i niegodnym uczynkom – całkowitej wolności dla tych, którzy są zjednoczeni z Chrystusem; Zbawicielem wszelkich bytów. Wtedy posiądą – nigdy nie tracąc – wszelką radość, wesele, błogosławieństwo […] jakich nikt nie pozna, nie zrozumie i nie zobaczy, jeśli nie jest szczerze i gorliwie przywiązany do Chrystusa.

Źródło: Hymn 42, SC 196 (© Evangelizo.org)

Autor: Św. Piotr Chryzolog (ok. 406-450), biskup Rawenny, doktor Kościoła

Ten Bóg, którego świat nie może ogarnąć, jak człowiek o tak ograniczonym spojrzeniu Go przeniknąć? Miłość nie zastanawia się nad tym, co jest pewne, przyzwoite czy możliwe. Miłość… nie zna miary. Nie pociesza się, mówiąc, że to niemożliwe, trudności jej nie zatrzymują… Miłość nie może nie widzieć tego, co kocha… Jak można wierzyć, że Bóg nas kocha, jeśli się Go nie kontempluje? W ten sposób miłość, która pragnie ujrzeć Boga, nawet jeśli nie idzie za głosem rozumu, to inspiruje się intuicją serca. To dlatego Mojżesz ośmielił się powiedzieć: „Jeśli darzysz mnie życzliwością, daj mi poznać Twoje oblicze”(Wj 33,13nn), a psalmista: „okaż Twe pogodne oblicze”(Ps 80,4)… Bóg zatem, znając pragnienie człowieka ujrzenia Go, wybrał najkorzystniejszy sposób aby mieszkańcy ziemi mogli Go ujrzeć, nie tracąc przy tym nieba. Stworzenie, które Bóg uczynił na ziemi na Swoje podobieństwo, mogło w niebie uchodzić za niezaszczytne? „Uczyńmy człowieka na Nasz obraz”(Rdz 1,26), powiedział Bóg… Gdyby Bóg zapożyczył od nieba formę anioła, to pozostałby wciąż niewidzialny, natomiast gdyby na ziemi wcielił się w naturę niższą niż człowiek, to obraziłby bóstwo i uniżył człowieka, zamiast go wywyższyć. Niech zatem nikt, drodzy bracia, nie uważa za obrazę Boga fakt, że przyszedł do ludzi przez człowieka i znalazł na ziemi ten sposób, abyśmy go ujrzeli.

Źródło: Kazanie 147, O tajemnicy Wcielenia

O co proszę? O żarliwość w duchowym wzrastaniu.

W oktawie Bożego Narodzenia Kościół czyta mi Słowo Boże o prorokini Annie. Daje mi przykład kobiety, która całe życie czekała na przyjście Zbawiciela (ww. 36-37). Będę wpatrywał się w tę niezwykłą postać, pytając siebie, w czym jestem do niej podobny, a w czym jej nie dorównuję.

„Nie rozstawała się ze świątynią…” (w. 37). Anna uczy mnie przebywania w miejscach świętych, w których mogę pogłębiać moją wrażliwość na sacrum, na obecność Boga. Czy jest w moim życiu takie miejsce święte (kościół, kaplica, oratorium), w którym spotykam się z Bogiem Wcielonym?

„Służąc Bogu w postach i modlitwach” (w. 37). Anna przypomina mi, że żarliwa modlitwa i post są szczególnym rodzajem posługi. Czy wierzę w jej moc i wartość? Co mogę powiedzieć o rozwoju ducha modlitwy i postu w moim życiu?

„Przyszedłszy w tej właśnie chwili…” (w. 38). Anna jest człowiekiem czuwania i modlitwy i dlatego jest zdolna do rozeznawania chwili przychodzenia Boga. Będę prosił prorokinię Annę, aby wstawiała się za mną, bym nigdy nie rozminął się z przychodzącym Bogiem.

„Sławiła Boga i mówiła o Nim wszystkim…” (w. 38). Gorąca modlitwa Anny prowadzi ją do żarliwego świadectwa. Czy moja modlitwa przekłada się na świadectwo życia? Czy jest we mnie pasja dzielenia się Jezusem z innymi?

W drugiej części dzisiejszej Ewangelii jestem zaproszony do kontemplacji Świętej Rodziny, która przeżywa swoją codzienność w Galilei (ww. 39-40). Wyobrażę sobie Jezusa w różnych etapach dorastania. Uświadomię sobie, że Syn Boga podobnie jak ja doświadcza ludzkich przeżyć.

Wejdę do domu Jezusa w Nazarecie. Zbliżę się do Jezusa. Wyobrażę sobie, że jest młodzieńcem. Będę prosił Go gorąco: „Udzielaj mi Twojej mocy i mądrości, abym zachował wewnętrzną młodość i pasję wzrastania”.

Krzysztof Wons SDS/Salwator (niezbędnik katolika)

Najmilsi: Po tym poznajemy, że znamy Jezusa, jeżeli zachowujemy Jego przykazania. Kto mówi: «znam Go», a nie zachowuje Jego przykazań, ten jest kłamcą i nie ma w nim prawdy. Kto zaś zachowuje Jego naukę, w tym naprawdę miłość Boża jest doskonała. 1J 2, 3-5

Miłość i służba nadają sens naszemu życiu. św. Jan Paweł II

To takie oczywiste, a takie niepopularne w zabieganiu i krzyku świata współczesnego, kiedy każdy chce mieć rację, chociaż w głębi serca wie, że prawda gdzieś obok przechodzi…

Więc co tu dużo mówić 😉 trzeba świadczyć życiem i opowiadać się każdym oddechem za Panem Jezusem, za Prawdą Jedyną. Należy jednak pamiętać, że nie wystarczą starannie złożone ręce i najpiękniejsze, najgorliwsze modlitwy, kiedy obok cierpi opuszczony, zaniedbany, potrzebujący człowiek…

Twój mały gest, szczery uśmiech, dobre słowo, choćby nawet przez telefon, może przemienić i osłodzić jego bolesną codzienność. Czasem naprawdę wystarczy TYLKO być, towarzyszyć, kiedy po ludzku już nic zrobić się nie da… Twoja obecność może być bezcenna – tylko chciej ofiarować cząstkę siebie. Oceny i osądy pozostaw Bożemu Miłosierdziu 🙏❤️ nie wiesz przecież co dzieje się w ludzkiej duszy, choćby głazem zdawała się być… Tylko nasz Bóg ma środki i metody by rozmiękczyć, rozkruszyć każdą skorupę, bo jest BOGIEM WSZECHMOCNYM! Ty tylko trwaj w Jego Obecności, pozwól Bogu być Bogiem i przemieniać każdą, nawet tę beznadziejną rzeczywistość!

Ukochaj Boże prawo i żyj według nauki Pana Jezusa, byś mógł jaśnieć, by życie wieczne w chwale Ojca, Syna i Ducha mogło stać się Twoim udziałem 😇

Jestem Panie! Posłuż się mną jak zechcesz 🙏 

Błogosławię ❤️+