O co proszę? O serce zdolne do jednoznacznych wyborów dla Jezusa.
Jezus pyta: „Za kogo uważają Mnie tłumy?” (w. 18). Pomyślę o ludziach, z którymi spotykam się na co dzień (rodzina, moja wspólnota, środowisko szkolne, środowisko pracy). Jak traktują wartości wiary i Ewangelii? Jaki wpływ mają na postawę mojej wiary?
Jakie gazety czytam? Jakie filmy oglądam? Jakich audycji słucham, jakiej muzyki? Czy jest w nich poszanowanie dla Jezusa i Jego nauki? Czy potrafię mówić „nie” wszystkiemu, co fałszuje obraz Jezusa i lekceważy Jego naukę?
Jezus stawia mi bardzo osobiste pytanie: Kim jest dla mnie? Co o nim myślę? (w. 20). Nie chodzi jedynie o wiedzę. Spróbuję odczuć poruszenia mojego serca. Co mogę powiedzieć o mojej przyjaźni z Jezusem?
Będę uważnie słuchał słów Jezusa o cierpieniu (ww. 22-23). Czy potrafię zaakceptować w mojej wierze i powołaniu obraz Jezusa umęczonego? Jakie budzą się we mnie uczucia? Współczucie? Lęk? Bunt? Spróbuję porozmawiać z Nim szczerze o moich uczuciach.
Jakie krzyże w moim życiu dostarczają mi najwięcej cierpienia? Czy potrafię zgodzić się na nie dla Jezusa? Czy potrafię „zaprzeć się siebie”, pokonać niechęć do moich krzyży?
Czy jestem zdolny ponosić straty dla Jezusa (w. 24)? Czego nie umiałbym stracić dla Jezusa? Spróbuję nazwać po imieniu rzeczy, osoby, do których jestem przywiązany bardziej niż do Jezusa. Co najbardziej uzależnia moje uczucia, pragnienia i myśli ?
W serdecznej rozmowie z Jezusem poproszę Go o miłość i wolność w kroczeniu za Nim. Będę częściej powtarzał dzisiaj: „Jezu, wychowuj mnie do radykalnych wyborów”.
ks. Krzysztof Wons SDS/Salwator (niezbędnik katolika)