Autor św. Tomasz z Akwinu (1225-1274), teolog dominikański, doktor Kościoła

Boże wszechmogący i przedwieczny, oto zbliżam się do sakramentu Twojego jedynego Syna, naszego Pana, Jezusa Chrystusa. Chory, przychodzę do lekarza, od którego zależy moje życie; zbrukany – do źródła miłosierdzia, niewidomy – do ogniska światła wiecznego, ubogi i pozbawiony wszystkiego – do Pana nieba i ziemi.

Błagam Cię zatem o Twoją ogromną, niewyczerpaną hojność, abyś raczył uzdrowić mnie z moich kalectw, obmył mnie z brudów, oświecił moje zaślepienie, uzupełnił moje braki, zakrył moją nagość; a także, bym mógł otrzymać chleb aniołów (Ps 76,25), Króla nad królami, Pana nad panami (1 Tm 6,15), z całym szacunkiem i pokorą, całą skruchą i pobożnością, czystością i wiarą, stanowczością zamiaru i prawością intencji, czego wymaga zbawienie mojej duszy.

Daj mi, proszę, nie tylko przyjmować jedynie sakrament Ciała i Krwi Pańskiej, ale i całą moc oraz skuteczność tego sakramentu. Boże pełen słodyczy, daj mi tak dobrze przyjmować Ciało Twego jedynego Syna, naszego Pana, Jezusa Chrystusa — to ciało rzeczywiste, które otrzymał od Dziewicy Maryi, bym zasłużył na zjednoczenie z Jego Ciałem mistycznym i został policzony między Jego członkami.

Ojcze, pełen miłości, udziel mi łaski, abym tego Syna, którego przyjmę teraz ukrytego, co przystoi mojemu stanowi podróżującego, mógł kontemplować twarzą w twarz i na zawsze, Jego, który będąc Bogiem, żyje i króluje razem z Tobą w jedności Ducha Świętego na wieki wieków. Amen

Źródło: Modlitwy (© Evangelizo.org)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *