Autor: Św. Tomasz z Akwinu (1225-1274), teolog dominikański, doktor Kościoła

Zadaniem wszelkiego stworzenia jest danie świadectwa Bogu, bo każde stworzenie jest jakby dowodem Jego dobroci. Wielkość stworzenia świadczy w sposób sobie właściwy o sile i wszechmocy Bożej, a jego piękno – o Bożej mądrości. Niektórzy ludzie otrzymują od Boga specjalne zadanie: dają świadectwo o Bogu nie tylko w sposób naturalny – bo istnieją, ale także w sposób duchowy, czyniąc dobre dzieła… Jednakże ci, którzy nie zadowalają się otrzymywaniem darów Bożych i czynieniem dobra dzięki łasce Bożej, lecz głoszą te dary innym słowem, zachętą czy napomnieniem, są w sposób specjalny świadkami Boga. Jan jest jednym z nich; przyszedł, żeby rozdać dary Boże i głosić Jego chwałę.

Ta misja Jana, ta role świadka jest nieporównywalnie wielka, bo nikt nie może świadczyć o pewnej rzeczywistości, jeśli w niej nie uczestniczy. Jezus mówił: „Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, że to mówimy, co wiemy, i o tym świadczymy” (J 3,11). Złożyć świadectwo o prawdzie Bożej zakłada, że znamy tę prawdę. To dlatego także Chrystus odgrywał tę rolę świadka. „Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie” (J 18,37). Ale Chrystus i Jan byli świadkami w różny sposób. Chrystus posiadał to światło w sobie, co więcej, On sam był tym światłem, podczas gdy Jan tylko w nim uczestniczył. To dlatego Chrystus daje świadectwo całkowite, doskonale objawia prawdę. Jan i inni święci czynią to w takiej mierze, w jakiej otrzymują tę prawdę.

Wzniosła misja Jana: wymaga uczestnictwa w świetle Bożym i podobieństwie do Chrystusa, który także wykonał tę misję.

Źródło: Komentarz do Ewangelii św. Jana 4, 1 (© Evangelizo.org)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *