Autor: Leon XIII, papież od 1878 do 1903
Tajemnica Najświętszej Trójcy jest nazwana przez doktorów Kościoła substancją Nowego Testamentu, to znaczy największą ze wszystkich tajemnic, źródłem i podstawą wszystkich innych. Aby ją poznać i kontemplować, zostali stworzeni aniołowie w niebie i ludzie na ziemi… Sam Bóg zszedł z przybytku aniołów na ziemię po to, aby objawić wyraźniej tę tajemnicę…
Apostoł Paweł zapowiada Trójcę Osób i jedność ich natury, pisząc:„Albowiem z Niego i przez Niego, i w Nim [jest] wszystko. Jemu chwała na wieki!” (Rz 11,36)… A św. Augustyn, w swoim komentarzu do tego wersetu: „To nie są przypadkowe słowa, «z Niego» oznacza Ojca, «przez Niego» – Syna, a «w Nim» – Ducha Świętego”. Trafnie Kościół ma zwyczaj przypisywać Ojcu dzieła Boskości, w których jaśnieje moc, Synowi – w których jaśnieje mądrość, a Duchowi Świętemu – dzieła miłości. Nie, żeby te doskonałości i zewnętrzne dzieła nie były wspólne wszystkim Osobom Boskim, bo „Dzieła Trójcy są niepodzielne, tak jak sama istota Trójcy jest niepodzielna” (św. Augustyn).
Ale dla swoistego porównania, dla pewnego podobieństwa między dziełami i właściwościami Osób, dzieła te są przypisane – „przyswojone” – można powiedzieć, dla poszczególnej Osoby raczej niż do innej… W ten sposób Ojciec, który jest „zasadą wszelkiej boskości” (św. Augustyn), jest także skuteczną przyczyną każdej rzeczy, wcielenia Słowa i uświęcenia dusz: „wszystko jest z Niego”. Syn, Słowo Boże i Boży Obraz, także jest przyczyną- wzorem, archetypem, z Niego wszystko to, co zostało stworzone, otrzymuje swoją formę i piękno, porządek i harmonię. On jest dla nas „Drogą, Prawdą i Życiem” (J 14,6), On jedna nas z Ojcem: „wszystko jest przez Niego”. Duch Święty jest ostateczną przyczyną rzeczy… dobrocią Bożą i wzajemną miłością Ojca i Syna. Przez Jego potężną, lecz łagodną moc uzupełnia wzajemną miłość Ojca i Syna, przez Jego potężną, lecz łagodną moc uzupełnia ukryte dzieło zbawienia człowieka i prowadzi je do doskonałości: „w Nim”.
Źródło: Encyklika „Divinum Illud Munus” z 9 maja 1897