Rzekł do nich Jezus: «Powiedziałem wam, a nie wierzycie. Czyny, których dokonuję w imię mojego Ojca, świadczą o Mnie. Ale wy nie wierzycie, bo nie jesteście z moich owiec. J 10, 25-26

Człowieka nie można do końca zrozumieć bez Chrystusa. A raczej: człowiek nie może siebie sam do końca zrozumieć bez Chrystusa. Nie może zrozumieć ani kim jest, ani jaka jest jego właściwa godność, ani jakie jest jego właściwe powołanie i ostateczne przeznaczenie. św. Jan Paweł II

Jakże my jesteśmy nieufni, jakże jesteśmy niedowierzający… Widzimy Boże działanie, namacalne świadectwa Boskiej nadprzyrodzonej interwencji, a dalej nie chcemy dowierzać, mówiąc że to przypadek, zbieg okoliczności…

Pan Jezus pyta nas dzisiaj, do kogo przynależymy? Kto jest naszym Panem? Kto jest naszym Pasterzem? Kogo słuchamy i w kim pokładamy ufność?

Ludzie, sytuacje, zdarzenia – to tylko narzędzia, którymi nasz Bóg się posługuje aby otwierać nasze serca na Jego działanie, na Jego miłość, aby przekonywać nas i utwierdzać, że WSZYSTKO jest w Jego mocy i pod Jego kontrolą.

Rozważ dzisiaj w swoim sercu – W CO I KOMU WIERZYSZ…

Wierzę w Ciebie, Boże żywy, w Trójcy jedyny, prawdziwy; Wierzę, coś objawił Boże, Twe słowo mylić się nie może.
Ufam Tobie, boś Ty wierny, wszechmogący i miłosierny; Dasz mi grzechów odpuszczenie, łaskę i wieczne zbawienie.
Boże, choć Cię nie pojmuję, jednak nad wszystko miłuję. Nad wszystko, co jest stworzone, Boś Ty dobro nieskończone.
Ach żałuję za me złości, jedynie dla Twej miłości. Bądź miłościw mnie grzesznemu, dla Ciebie odpuszczam bliźniemu.

Spokojnego, błogosławionego dnia ❤️+

ps. Jak zawsze 2 maja przytulam tych, którzy utracili swoje dzieci, którzy nie mogą sobie poradzić ze stratą swoich ukochanych… Jezu ufam Tobie!

Autor: Katechizm Kościoła Katolickiego

Chrześcijanie są chrzczeni “w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego” (Mt 28, 19). Najpierw odpowiadają “Wierzę” na trzykrotne pytanie, które wymaga od nich wyznania wiary w Ojca, Syna i Ducha Świętego. Fides omnium christianorum in Trinitate consistit – “Wiara wszystkich chrześcijan opiera się na Trójcy Świętej” (Św. Cezary z Arles). Chrześcijanie są chrzczeni “w imię” – a nie “w imiona” – Ojca i Syna, i Ducha Świętego, ponieważ jest tylko jeden Bóg, Ojciec wszechmogący, i Jego jedyny Syn, i Duch Święty: Trójca Święta.

Tajemnica Trójcy Świętej stanowi centrum wiary i życia chrześcijańskiego. Jest tajemnicą Boga w sobie samym, a więc źródłem wszystkich innych tajemnic wiary oraz światłem, które je oświeca. Tajemnica ta jest najbardziej podstawowym i istotnym nauczaniem w “hierarchii prawd wiary”. “Cała historia zbawienia nie jest niczym innym, jak historią drogi i środków, przez które prawdziwy i jedyny Bóg, Ojciec, Syn i Duch Święty, objawia się, pojednuje i jednoczy ze sobą ludzi, którzy odwracają się od grzechu”…

Trójca jest tajemnicą wiary w sensie ścisłym, jedną z “ukrytych tajemnic Boga, które nie mogą być poznane, jeśli nie są objawione przez Boga” 38 . Oczywiście, Bóg zostawił ślady swego trynitarnego bytu w swoim dziele stworzenia i w swoim Objawieniu w Starym Testamencie. Wewnętrzność Jego Bytu jako Trójcy Świętej stanowi tajemnicę niedostępną dla samego rozumu, a nawet dla wiary Izraela przed wcieleniem Syna Bożego i posłaniem Ducha Świętego.

Źródło: § 232-234, 237 (© Libreria Editrice Vaticana)

Autor: Leon XIII, papież od 1878 do 1903

Tajemnica Najświętszej Trójcy jest nazwana przez doktorów Kościoła substancją Nowego Testamentu, to znaczy największą ze wszystkich tajemnic, źródłem i podstawą wszystkich innych. Aby ją poznać i kontemplować, zostali stworzeni aniołowie w niebie i ludzie na ziemi… Sam Bóg zszedł z przybytku aniołów na ziemię po to, aby objawić wyraźniej tę tajemnicę…

Apostoł Paweł zapowiada Trójcę Osób i jedność ich natury, pisząc:„Albowiem z Niego i przez Niego, i w Nim [jest] wszystko. Jemu chwała na wieki!” (Rz 11,36)… A św. Augustyn, w swoim komentarzu do tego wersetu: „To nie są przypadkowe słowa, «z Niego» oznacza Ojca, «przez Niego» – Syna, a «w Nim» – Ducha Świętego”. Trafnie Kościół ma zwyczaj przypisywać Ojcu dzieła Boskości, w których jaśnieje moc, Synowi – w których jaśnieje mądrość, a Duchowi Świętemu – dzieła miłości. Nie, żeby te doskonałości i zewnętrzne dzieła nie były wspólne wszystkim Osobom Boskim, bo „Dzieła Trójcy są niepodzielne, tak jak sama istota Trójcy jest niepodzielna” (św. Augustyn).

Ale dla swoistego porównania, dla pewnego podobieństwa między dziełami i właściwościami Osób, dzieła te są przypisane – „przyswojone” – można powiedzieć, dla poszczególnej Osoby raczej niż do innej… W ten sposób Ojciec, który jest „zasadą wszelkiej boskości” (św. Augustyn), jest także skuteczną przyczyną każdej rzeczy, wcielenia Słowa i uświęcenia dusz: „wszystko jest z Niego”. Syn, Słowo Boże i Boży Obraz, także jest przyczyną- wzorem, archetypem, z Niego wszystko to, co zostało stworzone, otrzymuje swoją formę i piękno, porządek i harmonię. On jest dla nas „Drogą, Prawdą i Życiem” (J 14,6), On jedna nas z Ojcem: „wszystko jest przez Niego”. Duch Święty jest ostateczną przyczyną rzeczy… dobrocią Bożą i wzajemną miłością Ojca i Syna. Przez Jego potężną, lecz łagodną moc uzupełnia wzajemną miłość Ojca i Syna, przez Jego potężną, lecz łagodną moc uzupełnia ukryte dzieło zbawienia człowieka i prowadzi je do doskonałości: „w Nim”.

Źródło: Encyklika „Divinum Illud Munus” z 9 maja 1897

O co proszę? O zdolność całkowitego powierzenia się Ojcu przez Jezusa.

Wyobrażę sobie tłumy ciągnące zimową porą do Jerozolimy na uroczystość Poświęcenia Świątyni – pamiątkę przywrócenia kultu. Jezus przechadza się w portyku Salomona. Jego milcząca obecność rodzi napięcie wśród Żydów (ww. 22-24).

Milcząca obecność Boga może budzić we mnie napięcie, zwłaszcza gdy czekam na Jego słowo albo gdy trudno mi wejść w milczenie i ciszę. Czy nie wymuszam na Bogu odpowiedzi? Czy w mojej modlitwie jest przestrzeń na przedłużoną ciszę i na cierpliwe słuchanie?

„Powiedziałem wam, a nie wierzycie…” (w. 25-26). Jezus milczy, ponieważ wiele Jego słów nie zostało usłyszanych i przyjętych. Milczenie i cisza pozwalają mi wrócić do słowa, którego nie usłyszałem i nie przyjąłem. Wiara rodzi się ze słyszenia, a tym, co się słyszy, jest Słowo Chrystusa (św. Paweł).

„Moje owce słuchają mojego głosu” (w. 27). Na tyle należę do Jezusa, na ile słucham Jego Słowa i Mu wierzę. Zatrzymam się na mojej zdolności słuchania. Czy w moim życiu pierwsze jest słuchanie? Czy słuchanie Jezusa na modlitwie prowadzi mnie do posłuszeństwa Jego Słowu?

Jezus zapewnia mnie, że posłuszeństwo Jego Słowu nie ogranicza mnie, wprost przeciwnie, otwiera na życie w pełni, które przedłuża się w wieczność (w. 28). Jeśli przylgnę do Niego, moje życie będzie w najlepszych rękach. Nie zginę na wieki – zapewnia mnie Jezus. Jaką odpowiedź chciałbym dać Jezusowi?

Ręce Jezusa przypominają mi o rękach Ojca (ww. 29-30). To Ojciec powierza mnie Jezusowi. Wtulę się w ramiona Ojca i będę powtarzał z wdzięcznością: „Dziękuję Ci, Ojcze, za Jezusa. Nie pozwól, abym kiedykolwiek wyrwał się z Jego rąk”.

ks. Krzysztof Wons SDS/Salwator (niezbędnik katolika)