Autor: Św. Hieronim ze Strydonu (347-420), kapłan, tłumacz Biblii, doktor Kościoła

„Jezus zwilżył mu oczy śliną, położył na niego ręce i zapytał: „Czy widzisz co?” Poznanie jest zawsze stopniowe… Jedynie za cenę czasu i długiej nauki można dojść do doskonałego poznania. Najpierw odpadają brudy, odchodzi ślepota i w ten sposób przychodzi światło. Ślina Pana jest doskonałą nauką: aby nauczać w sposób doskonały, pochodzi z ust Pana. Ślina Pana, o której można by powiedzieć, że pochodzi z Jego substancji, jest poznaniem, w jaki sposób Jego słowo, które wychodzi z Jego ust, jest lekarstwem…

„Widzę ludzi, bo gdy chodzą, dostrzegam ich niby drzewa”: widzę ciągle cień, ale jeszcze nie prawdę. Oto sens tego słowa: widzę coś w Prawie, ale jeszcze nie dostrzegam ostrego światła Ewangelii… „Potem znowu położył ręce na jego oczy. I przejrzał [on] zupełnie, i został uzdrowiony; wszystko widział teraz jasno i wyraźnie” Widział, powiedziałbym, wszystko to, co my widzimy, widział tajemnicę Trójcy, widział święte tajemnice, które znajdują się w Ewangelii… My także je widzimy, bo wierzymy w Chrystusa, który jest prawdziwym światłem.

Źródło: Homilie do Ewangelii św. Marka, nr 2; 235 (© Evangelizo.org)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *