Autor: Św. Wincenty a Paulo (1581–1660), kapłan, założyciel zgromadzeń zakonnych

To piękna rzecz, czytać fragment przytaczany przez Ewangelię, dotyczący teściowej św. Piotra. Ta kobieta, ogarnięta złośliwą gorączką, słyszała, że nasz Pan był w Kafarnaum, czynił wielkie cuda, uzdrawiając chorych, wypędzając demony z opętanych i inne rzeczy. Wiedziała, że jej zięć był z Synem Bożym, i mogła powiedzieć świętemu Piotrowi: „Mój synu, Twój mistrz jest potężny i ma moc uwolnienia mnie z tej choroby”. Jakiś czas później nasz Pan przychodzi do jej domu, gdzie ona nie okazuje żadnego zniecierpliwienia swoją chorobą; nie skarży się, nie prosi swego zięcia ani nawet naszego Pana, chociaż mogła powiedzieć: „Wiem, że masz moc uzdrowić z wszelkich chorób, Panie; ulituj się nade mną”. Jednakże nie mówi nic, a nasz Pan, widząc jej obojętność, rozkazał gorączce ją opuścić i w tym samym momencie była uzdrowiona.

W tych wszystkich przykrych rzeczach, które nam się przytrafiają, nie martwmy się, pozostawmy wszystko to Opatrzności i niech nam wystarczy, że nasz Pan nas widzi i wie, co cierpimy dla Jego miłości i dla naśladowania pięknych przykładów, które nam dał, szczególnie w Ogrodzie Oliwnym, kiedy przyjął kielich. […] Ponieważ, chociaż prosił, by oddalił się, jeśli możliwe, to dodał natychmiast, aby stała się wola Ojca (Mt 26,42).

Źródło: Instrukcja z 16.08.1656 dla dwóch sióstr wysłanych do Arras (© Evangelizo.org)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *