O co proszę? O głęboką więź z Bogiem Ojcem.

Uklęknę blisko Jezusa, aby wsłuchiwać się w Jego rozmowę z Ojcem. W modlitwie Jezusa odsłania się piękno Jego duszy, Jego myśli i pragnień. Głębia modlitwy odsłania głębię wnętrza.

Co mogę powiedzieć o mojej modlitwie? Jakie pragnienia, myśli i uczucia najczęściej odsłania? Zastanowię się nad tym głębiej.

Zwrócę uwagę na pragnienia Jezusa. Chce zbawienia każdego człowieka. Pragnie życia wiecznego dla wszystkich, których „dał Mu Ojciec” (ww. 2-3). Czy wierzę, że Jezus przychodzi do mnie posłany od Ojca, że jestem dla niego bardzo ważny i że pragnie być ze mną na wieczność?

Jezus wyznaje Ojcu, że żyje dla Jego chwały (ww. 2-6). Pragnie, aby w Jego życiu objawiała się dobroć Ojca. Co mogę powiedzieć o moich zachowaniach i postawach na co dzień? Czy jestem świadkiem dobroci Boga? Spojrzę na moje relacje z bliskimi w rodzinie, we wspólnocie.

Uświadomię sobie, że Bóg pragnie okazywać swoją dobroć innym poprzez moje proste posługi i gesty. Czego szukam w moich codziennych zajęciach i posługach: chwały Boga czy własnej? Poproszę o łaskę szczerego spojrzenia na motywacje, którymi się kieruję.

Będę przysłuchiwał się modlitwie Jezusa, który prosi Ojca w mojej intencji. W modlitwie wyznaje Ojcu, jak bardzo Mu na mnie zależy. Spróbuję usłyszeć ton Jego modlitwy, Jego błagalny głos i przejęcie, z jakim rozmawia z Ojcem o moim życiu.

Włączę się w modlitwę Jezusa. Będę razem z Nim błagał Ojca, aby zachował mnie od złego na tym świecie. Zawierzę Mu moje myśli i pragnienia, moje zamiary, decyzje i czyny, aby służyły Jego większej chwale.

ks. Krzysztof Wons SDS/Salwator (niezbędnik katolika)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *