Tak bowiem nakazał nam Pan: «Ustanowiłem Cię światłością dla pogan, abyś był zbawieniem aż po krańce ziemi»”. Dz 13, 47
«Przybliżyło się do was królestwo Boże» Łk 10, 9b
To miłość nawraca serca i daruje pokój ludzkości, która wydaje się czasem zagubiona i zdominowana przez siłę zła, egoizmu i strachu. św. Jan Paweł II
Każdy z nas jest powołany do świętości, a świętość osiąga się przez codzienność i zwyczajność, przez oddanie i poświęcenie, przez rezygnację z siebie i wypełnianie Bożej woli. Bardzo łatwo można się usprawiedliwiać i migać przed odpowiedzialnością za drugiego człowieka, bo przecież każdy z nas ma mnóstwo obowiązków, powinności, planów i marzeń. A tu nasz Bóg wzywa do konkretów…
Co zrobisz z tym wezwaniem? Ucieszysz się, że nasz Bóg pragnie się Tobą posłużyć czy staniesz w kąciku, analizując swoje wyobrażenia o życiu, mówiąc – nie, no jeszcze nie dziś, jeszcze nie jestem gotowa, jeszcze chce mieć czas dla siebie, dla swoich zachcianek, pasji… Może kiedyś odpowiem na Twoje wezwanie Boże, ale jeszcze nie dziś….
Żniwo wielkie… Tylu czeka na słowa otuchy, na słowa Dobrej Nowiny, na słowa nadziei i miłości, by móc dostrzec, zrozumieć i nazwać swoje pragnienia i braki, by się sycić, wzrastać, dojrzewać i owocować.
Oto jestem Panie! Wciąż pewnie niezbyt gotowa, wciąż chaotyczna, roztrzepana i zabiegana, ale chętna do pracy na Twoim żniwie! Wierzę, że z pomocą Twojego Ducha i pod czułą opiekę Najświętszej Panienki, zechcesz posłużyć się i mną, aby Twoje Imię było jeszcze mocniej znane i uwielbiane, aby Twoje królestwo prawdzie przybliżało się do nas 💖🔥
Niech cała ziemia Panu odda cześć!
Dobrego dnia ❤️+