Autor: Św. Cezary z Arles (470-543), mnich i biskup

Pan powie tym, którzy pogardzili Jego miłosierdziem: „Człowieku, to Ja cię ukształtowałem z gliny moimi rękami, Ja tchnąłem ducha w twoje ciało z ziemi, Ja raczyłem stworzyć cię na nasz obraz i podobieństwo. Ja umieściłem cię pośrodku rozkoszy Raju. Ale ty, gardząc przykazaniami życia, wolałeś iść raczej za zwodzicielem, a nie za Panem…”

„Następnie, kiedy zostałeś wygnany z Raju i związany węzami śmierci przez grzech, wzruszony miłosierdziem, wszedłem do dziewiczego łona, aby przyjść na świat, nie uszkadzając jego dziewiczości. Położono Mnie w żłobie, owiniętego w pieluszki. Znosiłem niedogodności dzieciństwa i cierpienia ludzkie, dzięki którym stałem się podobny do ciebie tylko po to, by ciebie uczynić podobnym do Mnie. Wycierpiałem policzkowanie i plwociny tych, którzy ze Mnie drwili, piłem ocet wymieszany z żółcią. Bity trzciną, ukoronowany cierniem, przywiązany do krzyża, przebity włócznią, wydałem tchnienie w cierpieniach, aby cię wyrwać śmierci. Spójrz na ślady gwoździ, które Mnie przybiły, spójrz na przebity bok. Znosiłem twoje cierpienia, aby ci dać moją chwałę, poddałem się śmierci, byś ty żył na wieki. Spocząłem wreszcie w grobie, abyś ty mógł królować w niebie”.

„Dlaczego utraciłeś to, co wycierpiałem dla ciebie? Dlaczego odrzuciłeś łaski twego odkupienia? […] Daj Mi twoje życie, za które oddałem moje, daj Mi twoje życie, które nieustannie niszczysz ranami grzechu”.

Źródło: Kazania do ludu, nr 57,4 (© Evangelizo.org)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *