Autor: Św. Kolumban Młodszy (563-615), mnich, założyciel klasztorów
Bracia umiłowani, zaspokójcie wasze pragnienie wodami boskiego źródła, o którym chcemy wam opowiedzieć: pijcie do woli, ale nie gaście pragnienia. Źródło żywej wody, źródło życia wzywa nas i mówi: „Jeśli ktoś jest spragniony… niech przyjdzie do Mnie i pije!” (J 7,37). Zrozumcie, co pijecie. Posłuchajcie proroka: „Wyrocznia Pana – opuścili Mnie, źródło żywej wody” (Jr 2,12-13). To zatem sam Pan, nasz Bóg, Jezus Chrystus, jest tym źródłem życia i dlatego zaprasza nas, aby przyjść i Go pić. Pije Go ten, który kocha i ten, który się karmi Słowem Bożym… Pijmy zatem u źródła, które inni porzucili.
Abyśmy jedli ten chleb i pili z tego źródła… On nazywa się „ chlebem żywym, … za życie świata”(J 6,51), który powinniśmy spożywać… Zobaczcie, skąd płynie to źródło i skąd zstępuje chleb: takie samo jest pochodzenie źródła i chleba: Syn Jednorodzony, nasz Bóg, Chrystus Pan, którego powinniśmy nieustannie pragnąć.
Nasza miłość daje Go nam na pokarm, nasze pragnienie Go spożywa; a nasyceni, pragniemy Go jeszcze. Idźmy do Niego jak do fontanny i pijmy, zawsze w nadmiarze naszej miłości, ciągle z nowym pragnieniem, odnajdujmy naszą radość w słodyczy Jego miłości. Dobry i słodki jest Pan. Spożywamy Go i pijemy, nie zaspokajając naszego głodu ni pragnienia, bo nigdy nie wyczerpiemy tego pokarmu i napoju. Spożywamy ten chleb, a jego ciągle zostaje, pijemy z tego źródła, a ono nie wysycha. Ten chleb jest wieczny, a to źródło płynie bez końca.
Źródło: Pouczenie duchowe, 12, 2, 3 (© Evangelizo.org)