Autor: Św. Leon Wielki (? – ok. 461), papież i doktor Kościoła
Umiłowani bracia, dzisiaj Słowo Boże, Bóg, Syn Boży, który na początku był z Bogiem, przez którego wszystko się stało i bez którego nic się nie stało, stał się człowiekiem, aby wybawić człowieka od śmierci. Aby przyodziać się w naszą nicość, nie umniejszając swej chwały, tak się uniżył, że pozostając tym, czym był, a przyjmując to, czym nie był, połączył prawdziwą naturę sługi z tą, w której jest równy Bogu Ojcu. Oddajmy chwałę, umiłowani, Bogu Ojcu, przez Jego Syna, w Duchu Świętym – Jemu, który ulitował się nad nami ze względu na wielką miłość, jaką nas umiłował i „nas, umarłych na skutek występków, razem z Chrystusem przywrócił do życia” (Ef 2,5), abyśmy stali się w Nim nowym dziełem Jego rąk.
„Zwlekliśmy dawnego człowieka z jego uczynkami” (Kol 3,9) i dopuszczeni do uczestnictwa w narodzinach Chrystusa, porzućmy wszystko, co jest ciałem. Uznaj, chrześcijaninie, swoją wartość, a po tym, jak miałeś udział w boskiej naturze, nie powracaj do twej pierwotnej nędzy. Przez zachowanie niegodne twego rodu. Wspomnij, czyjej głowy i czyjego ciała jesteś członkiem. Przypomnij sobie, że zostałeś wyrwany z królestwa ciemności i przeniesiony do królestwa Bożego i jego światła. Przez sakrament chrztu stałeś się świątynia Ducha Świętego: nie zamykaj się przed takim gościem swoimi złymi uczynkami i nie powracaj pod panowanie diabła. Twoim okupem jest krew Chrystusa i On będzie sądził w swej prawdzie, bo On cię odkupił w swoim miłosierdziu.
Źródło: Kazanie na Boże Narodzenie, 2-3; SC 22 bis (© Evangelizo.org)