Autor: Św. Leon Wielki (? – ok. 461), papież i doktor Kościoła

Chrystus kocha dzieciństwo, które wpierw przeżył w swojej duszy, jak i w ciele. Chrystus kocha dzieciństwo, które uczy pokory, które jest normą niewinności, modelem łagodności. Chrystus kocha dzieciństwo, ku niemu kieruje zachowanie dorosłych, ku niemu zwraca starców, sam daje przykład i pociąga tych, których wynosi do królestwa wiecznego.

Ale żeby zrozumieć, jak to możliwe, aby dojść do tak niezwykłego nawrócenia i przez jaką przemianę trzeba nam powrócić do postawy dziecka, pozwólmy świętemu Pawłowi nas pouczyć i powiedzieć: „Bracia, nie bądźcie dziećmi w swoim myśleniu, lecz bądźcie jak niemowlęta, gdy chodzi o rzeczy złe” (1Kor 14,20). Nie chodzi zatem, abyśmy powrócili do gier dziecięcych czy do dziecięcej nieporadności, ale żeby wziąć z dzieciństwa coś, co przystoi latom dojrzałym, to znaczy prędko ukoić wewnętrzne poruszenia, szybko odzyskać spokój, całkowicie zapomnieć o obrazach, być zupełnie obojętnym na zaszczyty, lubić wspólne towarzystwo, zachować jednostajne usposobienie jako stan naturalny. Bowiem jest wielkim dobrem nie wiedzieć, jak szkodzić i nie mieć skłonności do zła… nie odpłacać nikomu złem za zło (Rz 12,17). To wewnętrzny pokój dzieci przystoi chrześcijanom… To tej formy uniżenia uczy nas Zbawiciel-dziecko, kiedy jest adorowany przez trzech króli.

Źródło: Kazanie 7 na Trzech Króli, 3-4 (© Evangelizo.org)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *