Autor: Orygenes (ok. 185-253), kapłan i teolog

Czy chcesz, żebym ci pokazał, jaki rodzaj postu powinieneś praktykować? Pość od wszelkiego grzechu, nie bierz pokarmu niegodziwości, nie przyjmuj dania pożądliwości i nie pij wina pożądliwości. Pość od złych uczynków, powstrzymaj się od zgryźliwych słów, strzeż przed złymi myślami. Nie dotykaj kradzionego chleba przewrotnej nauki. Nie pragnij zwodniczych pokarmów filozofii, które odwracają cię od prawdy. Taki post jest miły Bogu. […]

Nie mówimy tego jednak po to, by poluzować uzdy chrześcijańskiej wstrzemięźliwości. Mamy bowiem dni Wielkiego Postu poświęcone na post, mamy czwarty i szósty dzień tygodnia, kiedy to pościmy według zwyczaju. Chrześcijanin może pościć w każdej chwili, nie z powodu skrupułów w przestrzeganiu przepisów, ale z powodu cnoty wstrzemięźliwości.

Jak bowiem można zachować nienaruszoną czystość, jeśli nie jest ona poparta najbardziej rygorystycznym wsparciem abstynencji? Jak można poświęcić się Pismom, jak można zastosować się do wiedzy i mądrości? Czy to nie przez wstrzemięźliwość brzucha i przełyku? […] Oto powód, dla którego chrześcijanie powinni pościć. Jest jeszcze inny, również religijny, którego pochwałę głoszą nawet pisma niektórych apostołów. W jednym z listów znajdujemy te słowa apostołów: „Błogosławiony, który pości także po to, aby nakarmić ubogich”. Jego post jest bardzo miły Bogu i rzeczywiście najbardziej godny, bo on naśladuje tego, który oddał życie za swoich braci.

Źródło: Homilie do Księgi Kapłańskiej 10,2 (© Evangelizo.org)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *