Autor: Św. Klemens Aleksandryjski (150 – ok. 215), teolog

Bramy otwarte są dla każdego, kto szczerze, z całego swojego serca zwróci się ku Bogu, a Ojciec przyjmie z radością syna, który prawdziwie okaże skruchę. Po czym poznać prawdziwy żal? Nie powracaj do dawnych przewinień i wykorzeń ze swojego serca grzechy, które prowadziły Cię do śmierci. Kiedy już ich nie będzie, nadejdzie Bóg, by zamieszkać w Tobie. Gdyż, jak mówi Pismo, ogromna i nieporównywalna radość powstaje u aniołów Bożych z jednego grzesznika, który się nawraca do Boga (Łk 15,10). Dlatego też Pan powiedział: „Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary” (Oz 6,6; Mt 9,13). „Ja nie pragnę śmierci występnego, ale jedynie tego, aby występny zawrócił ze swej drogi i żył” (Ez 33,11). „Choćby wasze grzechy były jak szkarłat, jak śnieg wybieleją; choćby czerwone jak purpura, staną się jak wełna.” (Iz 1,18).

Ponieważ sam Bóg może zgładzić grzechy i nie pamiętać przewinień, Pan Jezus nakłania nas, abyśmy każdego dnia przebaczali naszym braciom, którzy się nawracają. I jeśli my, którzy źli jesteśmy, potrafimy dawać innym dobre dary (Mt 7,11), o ile bardziej „Ojciec miłosierdzia i Bóg wszelkiej pociechy” (2Kor 1,3), będzie dawał to, co dobre? Ojciec wszelkiej pociechy, który jest dobry, pełen współczucia, miłosierdzia i cierpliwości, oczekuje tych, którzy się nawracają. A prawdziwe nawrócenie zakłada odwrócenie się od grzechu i zaprzestanie oglądania się wstecz… Żałujmy więc gorliwie za nasze minione przewinienia i módlmy się do Ojca, aby nam je zapomniał. Trzeba, w swoim miłosierdziu, zadośćuczynić temu, co się stało, a poprzez obmycie Ducha Świętego, wymazać minione występki.

Źródło: Homilia „Który człowiek bogaty może być zbawiony?”, 39-40