Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. J 16, 12-13a

Człowieka trzeba mierzyć miarą serca. Sercem! (…) Człowieka trzeba mierzyć miarą sumienia, miarą ducha, który jest otwarty ku Bogu. Trzeba więc człowieka mierzyć miarą Ducha Świętego. św. Jan Paweł II

Jakże ta prawda jest dzisiaj niewygodna. Jakże wielu zapętliło się w swoich wyobrażeniach i kłamstwach, tracąc poczucie rzeczywistości – co jest prawdą, a co fałszem. Żyjemy w czasach, kiedy bezsensowne bzdury, powtarzane i utrwalane, stają się normami moralnymi dla pewnej części społeczeństwa. Aż strach patrzeć jak wielu, prostą drogą zmierza ku potępieniu wiecznemu…

A przecież PRAWDY nie można przeinaczać!

Trzeba by dzisiaj uderzyć się w pierś i zastanowić, czy ja nie naginam prawdy dla swoich potrzeb? Czy ja nie spłycam, nie rozmazuje Bożych przykazań, by jakoś usprawiedliwiać swoje niedociągnięcia i niedbałości? Nie ma co patrzeć na innych – porównywać się, pocieszać, że przecież inni to dużo gorzej i grzeszniej ode mnie żyją – a skąd wiesz?

Świat zmysłowy może oszukiwać, by przeinaczać nam właściwe postrzeganie wartości. TYLKO trwając w PRAWDZIE, trwając w Chrystusie, korzystając z sakramentów świętych, mamy pewność, że nie pobłądzimy!

Pan Bóg stopniowo odsłania i pokazuje swoją wolę i plany względem każdego z nas, pozostawiając jednak 100% wolności wyboru. To, że dziś jeszcze nie jesteś gotowy aby w pełni zaufać, nie znaczy, że zawsze taki będziesz 😊 Każdy ma swój czas, swój moment przebudzenia, spotkania, ożywienia i uświadomienia sobie ogromu i delikatności Bożej Miłości i łaski.

Proś dzisiaj ze mną o Ducha Świętego, abyśmy dokonywali właściwych wyborów, miłych Bogu, które będą nas coraz bardziej otwierać na działanie, rozumienie i “znoszenie” tego, co Pan chce wlewać w nasze serca.

Przychodź Duchu Święty! Duchu Boga Ojca, Duchu Jezusa Chrystusa, Duchu Prawdy i Pokoju! Przychodź i pouczaj nas, bo jak dzieci nieporadni jesteśmy… Przychodź i odnawiaj, umacniając w nas tożsamość dzieci Bożych, by żadne oszukaństwa, ploteczki, krętactwa, pretensje, wymówki, cierpienie, żal, niezrozumienie nie okradały nas z Twojej łaski! Duchu Święty, Oblubieńcze Niepokalanej, potrzebujemy Cię nieustannie! Przychodź i trwaj w nas, przychodź i módl się w nas!

Prawdziwie dobrego dnia ❤+

Autor: Katechizm Kościoła Katolickiego

„Tego, co Boskie, nie zna nikt, tylko Duch Boży” (1 Kor 2, 11). Teraz Jego Duch jest Tym, który objawia Boga, pozwala nam poznać Chrystusa, Słowo Boga, Jego żywe Słowo, ale nie wypowiada samego siebie. Ten, który „mówił przez proroków” (Credo), pozwala nam usłyszeć Słowo Ojca. Jego samego jednak nie słyszymy. Poznajemy Go, gdy objawia nam Słowo i czyni nas zdolnymi do przyjęcia Go w wierze. Duch Prawdy, który „odsłania” nam Chrystusa, nie mówi „od siebie” (J 16, 13). Takie prawdziwie Boskie wyniszczenie wyjaśnia, dlaczego Go „świat przyjąć nie może, ponieważ Go nie widzi ani nie zna” (J 14,17), podczas gdy znają Go wierzący w Chrystusa, ponieważ w nich przebywa.
Kościół, wspólnota żyjąca w wierze Apostołów, który tę wiarę przekazuje, jest miejscem naszego poznania Ducha Świętego:

  • w Pismach, które On natchnął;
  • w Tradycji, której zawsze aktualnymi świadkami są Ojcowie Kościoła;
  • w Nauczycielskim Urzędzie Kościoła, któremu On asystuje;
  • w liturgii sakramentalnej, w której przez jej słowa i symbole Duch Święty prowadzi nas do komunii z Chrystusem;
  • w modlitwie, w której wstawia się za nami;
  • w charyzmatach i urzędach, które budują Kościół;
  • w znakach życia apostolskiego i misyjnego;
  • w świadectwie świętych, w którym ukazuje swoją świętość i kontynuuje dzieło zbawienia.

Źródło: § 687-688

Autor: Katechizm Kościoła Katolickiego

„Czym jest nasz duch, to znaczy nasza dusza, dla członków ciała, tym jest Duch Święty dla członków Chrystusa, dla Ciała Chrystusa, którym jest Kościół” (św. Augustyn)… Duch Święty czyni Kościół świątynią Boga żywego” (2 Kor 6,16). „Istotnie, samemu Kościołowi został powierzony dar Boży… W nim zostało złożone zjednoczenie z Chrystusem, to znaczy Duch Święty, zadatekniezniszczalności, utwierdzenie naszej wiary i drabina wstępowania do Boga… Bowiem tam, gdzie jest Kościół, jest także Duch Boży; a tam, gdzie jest Duch Boży, tam jest Kościół i wszelka łaska” (św. Ireneusz).

Duch Święty… na różne sposoby buduje całe Ciało w miłości: przez Słowo Boże…, przez chrzest, przez który formuje Ciało Chrystusa (1Kor 12,13); przez sakramenty, które dają wzrost i uzdrowienie członkom Chrystusa; przez „łaskę daną Apostołom, która zajmuje pierwsze miejsce wśród Jego darów” (Sobór Watykański II, LG 7); przez cnoty, które pozwalają działać zgodnie z dobrem, a wreszcie przez wiele łask nadzwyczajnych (nazywanych „charyzmatami”), przez które czyni wiernych „zdatnymi i gotowymi do podejmowania rozmaitych dzieł lub funkcji mających na celu odnowę i dalszą pożyteczną rozbudowę Kościoła” (LG 12).

Charyzmaty, zarówno nadzwyczajne, jak również proste i zwyczajne, są łaskami Ducha Świętego, bezpośrednio lub pośrednio służącymi Kościołowi; zostają udzielone w celu budowania Kościoła, dla dobra ludzi oraz ze względu na potrzeby świata.

Źródło: § 797-799

Autor: Wilhelm od św. Teodoryka (ok. 1085-1148), benedyktyn, potem cysters

„Kto zaś z ludzi zna to, co ludzkie, jeżeli nie duch, który jest w człowieku? Podobnie i tego, co Boskie, nie zna nikt, tylko Duch Boży” (1 Kor 2,11). Pośpiesz się zatem, aby otrzymać Ducha Świętego. On przybywa, gdy tylko Go wzywasz; a kiedy Go wzywasz, to znaczy, że On już jest obecny. Wezwany, przybywa i niesie obfitość błogosławieństwa Bożego. On jest odnogami rzek, które rozweselają miasto Boga (Ps 46,5). A kiedy przychodząc, znajdzie cię pokornym i uspokojonym, przejętym czcią wobec słów Pana, spocznie na tobie i objawi ci to, co Bóg zakrył przed mądrymi i roztropnymi na tym świecie (Mt 11,25). Wtedy zaczniesz pojmować te prawdy, które Mądrość, będąc na ziemi, mogła objawić uczniom, ale oni nie zdołali ich pojąć, dopóki nie zstąpił Duch Prawdy, który nauczył ich wszelkiej prawdy…

A tak jak ci, którzy czczą Boga, winni Go czcić „w duchu i prawdzie” (J 4,24), tak też ci, którzy pragną Go poznać, powinni szukać jedynie w Duchu Świętym rozumienia wiary… W ciemnościach i nieświadomościach doczesnego życia On jest światłem, które oświeca ubogich w duchu (Mt 5,3), On pociągającą miłością, On łagodnością przyciągającą dusze, On miłością miłującego i pobożnością, która się daje bez miary. On to objawia wierzącym w miarę wzrostu ich wiary sprawiedliwość Bożą; daje łaskę po łasce (J 1,16), a wierze, która słucha Słowa, daje wiarę oświecenia.

Źródło: Zwierciadło wiary, 6 : PL 180, 384 (© Evangelizo.org)

O co proszę? O dogłębne poddanie się natchnieniom Ducha Świętego

Jezus w dzisiejszej Ewangelii pragnie przygotować mnie na przyjęcie Ducha Świętego. Medytację rozpocznę od żarliwej prośby, abym był otwarty na natchnienia Ducha, których chce mi udzielić Jezus przez swoje Słowo.

Jezus uświadamia mi, że potrzebuję czasu i ciągłego dojrzewania, abym mógł przyjąć wszystko, czego pragnie mi udzielać (w. 12). Życie z Jezusem jest procesem. Co mogę powiedzieć o postawie pokory i cierpliwości w moim wzrastaniu?

Jezus obiecuje mi Ducha, który doprowadzi mnie do całej prawdy (w. 13). Życie w Duchu Świętym owocuje prawdą. Czy chcę, aby On mnie prowadził? Czy potrafię zawierzyć Mu swoje powołanie i życie? Jak odpowiadam na Jego natchnienia?

Duch Święty jest chwałą Jezusa (w. 14). Jeśli poddam się Jego prowadzeniu, moje życie stanie się Jezusowe. Stanę się Jego chwałą.

Czy jest we mnie pragnienie życia, które byłoby rzeczywiście na chwałę Boga? Czy szukam ponad wszystko Jego chwały? Co ją we mnie zasłania?

Duch Święty jest Duchem Ojca i Syna (w. 15). Pragnie rozlewać Boską miłość w mojej rodzinie i we wspólnocie. W gorącej modlitwie zaproszę Ducha Świętego w moje życie.

Będę oddawał Duchowi Świętemu to, co w moim życiu najdroższe: siebie samego, bliskie mi osoby, miejsca, rzeczy. Będę powtarzać akt oddania: „Duchu Święty, wypełnij mnie prawdziwym życiem”.

ks. Krzysztof Wons SDS/Salwator (niezbędnik katolika)