Autor: Św. Bruno z Segni (ok. 1045-1123), biskup
Prowadzeni przez gwiazdę, królowie, przychodzący ze Wschodu aż do Betlejem, weszli do domu, gdzie przebywała Dziewica Maryja z dzieciątkiem; otworzywszy swoje skarby, ofiarowali trzy prezenty Panu: złoto, kadzidło i mirrę, którymi wyznali prawdziwego Boga, prawdziwego człowieka i prawdziwego króla.
To są te dary, których Kościół nie przestaje ofiarować Bogu, swemu Zbawicielowi. Ofiaruje kadzidło, kiedy wyznaje i wierzy w Niego jako w prawdziwego Pana, stworzyciela wszechświata; ofiaruje mirrę, kiedy twierdzi, że przyjął nasze ciało, w którym zechciał cierpieć i umrzeć dla naszego zbawienia; ofiaruje złoto, kiedy nie waha się głosić, że króluje wiecznie z Ojcem i Duchem Świętym…
Ten dar może mieć inne znaczenie mistyczne. Według Salomona złoto oznacza niebieską mądrość: „Cenny skarb znajduje się w ustach mądrego” (por. Prz 21,20)… Według psalmisty kadzidło symbolizuje czystą modlitwę: „Niech moja modlitwa będzie stale przed Tobą jak kadzidło” (Ps 141,2). Bo jeśli nasza modlitwa jest czysta, to wydaje w stronę Boga czystszy zapach niż dym kadzidła; a podobnie jak ten dym wznosi się do nieba, tak też nasza modlitwa kieruje się do Pana. Mirra symbolizuje umartwienie naszego ciała. Ofiarujemy zatem złoto Panu, kiedy jaśniejemy przed Nim światłem mądrości niebieskiej… Ofiarujemy Mu kadzidło, kiedy wznosimy do Niego czystą modlitwę. I mirrę, kiedy, przez powstrzymanie się, „ukrzyżowawszy ciało z jego namiętnościami i pożądaniami” (Ga 5,24), niesiemy nasz krzyż za Jezusem.
Źródło: Pierwsze kazanie na Trzech Króli (© Evangelizo.org)