Autor: Bł. Kolumban Marmion (1858-1923), opat

Chrystus powiedział: „Gdy zostanę wywyższony nad ziemię, na krzyżu, będę mieć moc, by przyciągnąć do siebie tych, którzy we mnie wierzą” (por. J 12,32).

„Ci, którzy spojrzeli na miedzianego węża, na pustyni, zostali uzdrowieni. Podobnie też ci, którzy na mnie patrzą z wiarą, będą, pomimo wszystkich swoich grzechów, pomimo zranień i bycia niegodnymi, przyciągnięci do mnie, a ja ich wywyższę aż do nieba. Ja, który jestem Bogiem, zgodziłem się z miłości do Was, by zawisnąć na krzyżu jak złoczyńca. W zamian za to upokorzenie, mam jednak moc wynieść aż do wspaniałości niebieskich, z których zstąpiłem, wszystkich, którzy we mnie wierzą. Przyszedłem z nieba i tam powrócę, ale zabiorę ze sobą tych, którzy w mojej łasce pokładają nadzieję. Łaska ta jest tak potężna, że może Was ze mną zjednoczyć i to tak nierozerwalnie, że nikt nie zdoła wyrwać z moich rąk tych, których dał mi Ojciec, i których ja, przez czyste miłosierdzie, odkupiłem za cenę własnej krwi” (por. J 10,29).

Jakaż to pełna pocieszenia perspektywa dla pokornej duszy, że pewnego dnia, dzięki zasługom Jezusa, będzie uczestniczyć w Jego wywyższeniu! Święty Paweł mówi nam pięknie o tym największym wywyższeniu Naszego Pana, które było wynagrodzeniem za Jego uniżenie (por. Flp 2,7–9). To właśnie z powodu swojego uniżenia, Jezus został wywyższony; ponieważ zniżył się aż do cierpienia zniewag złoczyńców z szubienicy, Bóg wywyższył Jego imię aż po niebiosa. Od tej chwili nie ma już innego imienia poza Jego imieniem, dzięki któremu ludzie będą zbawieni. Jego imię jest jedyne, Jego chwała jest wspaniała. Potężne jest władania Boga-Człowieka, który zasiada po prawicy Ojca w wspaniałościach niebieskich. […] A ten nieporównywalny triumf jest owocem niezmierzonej pokory.

Źródło: Pokora (Le Christ Idéal du Moine, éd. DDB, 1936 ; p. 331-332 ; rev.)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *