Szczęśliwy człowiek, który służy Panu i chodzi Jego drogami. Będziesz spożywał owoc pracy rąk swoich, szczęście osiągniesz i dobrze ci będzie. Ps. 128, 1-2″

Miłość to zadanie, które Bóg wciąż nam wyznacza, może po to, by zagrzewać nas, abyśmy stawiali wyzwania losowi”. św. Jan Paweł II

Jak już wczoraj pisałam rożne są miary szczęścia 🙂 dla jednych to posiadanie dóbr doczesnych, dla innych może zwyczajnie – przespana spokojnie noc i uśmiech na twarzy kochanej osoby… Nie chodzi mi o licytacje, kto z nas jest bardziej szczęśliwy, a kto nie ma szczęścia, lecz o zaufanie i zawierzenie Boskim planom swoich, jakże ułomnych i ograniczonych miar. Cóż z tej pogoni za tym, czy owym kiedy nie będziesz miał z kim cieszyć się z owoców swoje pracy…

Panie ucz nas właściwie rozpoznawać Twoją świętą wolę, uświęcaj nasze rodziny, ożywiaj i doskonal naszą miłość, i przez wstawiennictwo Niepokalanej rozpalaj nasze serca wrażliwością na potrzeby naszych bliźnich.

Szczęśliwej nocy ❤️+

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *