Szczęśliwy człowiek,
który nie idzie za radą występnych,
nie wchodzi na drogę grzeszników
i nie zasiada w gronie szyderców,
lecz w Prawie Pańskim upodobał sobie
i rozmyśla nad nim dniem i nocą. Ps 1, 1-2
Cóż to jest szczęście? Szczęście ma tak wiele twarzy, że ciężko je opisać w kilku słowach. Jednak trzeba nam myśleć o szczęściu wiecznym, bo tylko radość życia wiecznego można będzie nazywać prawdziwy szczęściem
Z jakim sercem stanę przed Panem? Czy będę godna dostąpić tego prawdziwego szczęścia?
Rozmyślam dniem i nocą… a póki co jestem szczęśliwa 🙂 Choć zapewne wielu nieznajomych patrząc na mnie, na nasze małżeństwo, może być mocno zaskoczonych takim wyznaniem. Ale już Ci co mnie znają to chyba zaskoczeni nie są 😉
Każdego dnia dziękuję Panu Bogu za ŻYCIE, ten najcenniejszy dar jakim Stwórca mnie obdarował. Za życie mojego chorego męża. Za życie i odwagę moich rodziców, wszak było nas siedmioro, a warunki można by rzec spartańskie… Za heroizm i pogodę ducha mojej teściowej, która z trójką chorych synów nigdy nie powiedziała, że jest nieszczęśliwa.
Uwielbiam Cię mój Boże za każde ŻYCIE!
I pewnie życia mi nie starczy by się nim nacieszyć 🙂 patrzę więc w Górę i rozmyślam jakież ŻYCIE i szczęście przygotowałaś dla tych, którzy zechcą skorzystać z Twojego zaproszenia, dla tych, którzy będąc wierni Tobie postępują jak dzieci światłości.
Dobrego wieczoru +