Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu zostanie otworzone. Łk 11,10

Cierpienie nie jest karą za grzechy ani nie jest odpowiedzią Boga na zło człowieka. Można je zrozumieć tylko i wyłącznie w świetle Bożej miłości, która jest ostatecznym sensem wszystkiego, co na tym świecie istnieje. św. Jan Paweł II

Ileż to dróg na skróty, ileż powierzchowności, spłycania i marginalizowania ważnych spraw… ileż zniechęcenia i niesystematyczności… ciągła pogoń za ułudą – życie niby na maksa, a jakieś takie niepełne…

Są tacy co mówią, ileż można kołatać, ileż prosić, uniżać się, ile trudu i cierpienia znosić? Powiem przekornie 😉 do skutku! Do skutku, aż obietnice Chrystusa, staną się naszym udziałem i rzeczywistością!

Byle tylko starczyło nam zapału, byle stało cierpliwości, byle ufność jaką pokładamy w tych Bożych, niepodważalnych obietnicach, nie zachwiała się przy ciągłym wietrze w oczy…

Boże mój, stukam, kołacze, pragnę! Pragnę Twojej bliskości, Twojej uwagi, Twojej obecności w każdej przestrzeni mojego życia! Pragnę i proszę z całego serca, otwieraj mnie na Twojego Ducha, na Twoją łaskę, na dostrzeganie i odczytywanie najdrobniejszych znaków Twojej niewyczerpalnej i darmowej miłości. Ucz mnie Panie wytrwałości i ufności, tam gdzie odpuszczam i wątpię. I choć przeciętny ze mnie uczeń, wiem, że z Tobą kochany Tato WSZYSTKO jest możliwe, bo Twoja hojność przekracza moje najśmielsze marzenia 😍😇

Nie bój się marzyć i pragnąć. Nasz Bóg troszczy się o detale 🙂

Panie, przymnóż nam wiary! Obdarz nas cierpliwością i wytrwałością 🙏

Błogosławionego dnia ❤️+

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *