Autor: Św. Augustyn (354 – 430), biskup Hippony (Afryka Północna) i doktor Kościoła

Odpowiedź Pana Jezusa: „Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?” (Łk 2,49) nie twierdzi, że Bóg jest Jego Ojcem, aby jednocześnie zaprzeczyć, że Józef nim nie jest. Jak tego dowieść? Dzięki Pismu, w którym czytamy dalej…: „Poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu; i był im poddany” (w. 51). Komu był poddany? Czy nie swoim rodzicom? Oboje byli zatem Jego rodzicami… Byli Jego rodzicami w określonym czasie, a Bóg był Jego Ojcem od wieków. Oni byli rodzicami Syna człowieczego, a Ojciec — Słowa, Mądrości (1Kor 1,24) i tej mocy, przez którą wszystko stworzył…

Nie bądźmy zatem zdziwieni, że ewangeliści przedstawiają nam genealogię Jezusa od strony Józefa, a nie Maryi (Mt 1,1; Łk 3,23). Jeśli Maryja stała się matką bez żadnych pożądań ciała, Józef stał się ojcem poza wszelkim związkiem cielesnym. Może być zatem kresem lub punktem wyjścia w genealogii Zbawiciela, nawet jeśli nie jest Jego ojcem według ciała. Jego wielka czystość potwierdza ojcostwo. Maryja, jego żona, wskazywała na niego pierwszego: „Twój ojciec i ja, pełni bólu, szukaliśmy Ciebie” (Łk 2,48)…

Jeśli Maryja zrodziła Zbawiciela wbrew prawom natury, Duch Święty działał także w Józefie, działał zatem w obojgu w jednakowy sposób. „Józef był człowiekiem sprawiedliwym” – mówi ewangelista Mateusz (1,19). Mąż był sprawiedliwy, jego żony była sprawiedliwa: Duch Święty spoczywał na tych sprawiedliwych i obojgu dał syna.

Źródło: Kazanie 51; §19.30 (© Evangelizo.org)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *