Gdyby was gdzie nie chciano przyjąć i nie chciano słuchać słów waszych, wychodząc z takiego domu albo miasta, strząśnijcie proch z nóg waszych”. Mt 10, 14

Powiedz mi, jaka jest Twoja miłość, a powiem Ci, kim jesteś. św. Jan Paweł II

Nie każdy kto mówi Panie, Panie wejdzie do Królestwa Niebieskiego…

Jakże lekceważymy i spłycamy Boże nauczanie…

Trudno “odpuszczać” kiedy się widzi jaką pustkę, rozdwojenie, czy nienaturalną aktywność powodują czyjeś złe (wg naszego patrzenia) decyzje i wybory. Jednak Pan Bóg o każdego troszczy się jednakowo i każdego zapewnia o swej nieustannej miłości 😇 chociaż zapewne każdego inaczej, bo każdy z nas jest oryginalny 😍 inne argumenty do niego przemawiają, inne rzeczy cieszą, a inne spędzają sen z powiek…

Warto zatrzymać się, posłuchać innych, wsłuchać się w siebie. Nie zawsze to co dla mnie jest dobre, będzie dobre dla Ciebie, choć intencje me najszczersze…

Zawsze bardziej słuchaj Pana Boga niż ludzi 😇

I tu po raz kolejny przychodzi refleksja, aby bardziej troszczyć się o to, co wychodzi z ust. Aby bardziej zadbać nie tyle o czystość języka, ale o odpowiedzialność za słowo wypowiadane. Czasem jedno słowo może podnieść i ożywić, pobudzić do życie, ale może też dobić – pozbawiając resztek godności… Jakież to ważne w obecnym czasie!

Duchu Święty stań na straży mojego języka! Niech mowa moja buduje, a nie burzy i nie sieje zamętu! Niech każde moje słowo będzie dla chwały Boga Ojca 🙏🙌

Prowadź Panie i mów, bo sługa Twój słucha! Amen!

Pozdrawiam pięknie 😍🌞
Basia Kumor ❤️+

Autor: Św. Bonawentura (1227-1274), franciszkanin, doktor Kościoła

Przyłączenie się do zakonu [świętego Franciszka] jeszcze jednego uczciwego mężczyzny sprawiło, że liczba dzieci sługi Bożego wzrosła do siedmiu. Wtedy ten dobry ojciec zgromadził swoich synów, długo im opowiadał o królestwie Bożym, pogardzie świata, wyrzekaniu się własnej woli i o umartwianiu ciała, oraz ogłosił im zamiar posłania ich na cztery strony świata …

«Idźcie — powiedział czule do swoich synów — i zwiastujcie ludziom pokój. Głoście o nawróceniu, aby otrzymali odpuszczenie grzechów (Mk 1,4). Bądźcie cierpliwi w trudnościach, gorliwi w modlitwie, dzielni w pracy; bez wygórowanej opinii w kazaniach, prawi w postępowaniu i wdzięczni za otrzymane dobrodziejstwa. Jeśli wypełnicie ten program, „królestwo niebieskie do was należeć będzie”! (Mt 5,3; Łk 6,20) »

Wtedy oni, pokornie, na kolanach u stóp sługi bożego, otrzymali tę misję w duchowej radości, która wypływa ze świętego posłuszeństwa. Franciszek powiedział każdemu z nich: „Zrzuć swą troskę na Pana, a On cię podtrzyma” (Ps 55,23). Tym zdaniem zazwyczaj posyłał braci na misję. Co do niego, świadom swego powołania do bycia wzorem i pragnąc „działać”, a nie tylko „nauczać” (Dz 1,1), wybrał sobie towarzysza i poszedł w jedną z czterech stron świata.

Źródło: Życie św. Franciszka, Legenda major, rozdz. 3 (© Evangelizo.org)