“Wy jesteście solą ziemi. Lecz jeśli sól utraci swój smak, czymże ją posolić? Na nic się już nie przyda, chyba na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi.” Mt 5, 13

Zbyt często ludzkie życie rozpoczyna się i kończy pozbawione radości i pozbawione nadziei. św. Jan Paweł II

Jako żywo stoi mi przed oczami obraz jaki został mi na moment ukazany, kiedy dokładnie rok temu w czasie rekolekcji wspólnotowych śpiewałam psalm o refrenie “Wobec aniołów psalm zaśpiewam Panu”. Otóż kiedy stanęłam by rozpocząć, głos uwiązł mi w gardle, a kaplica nagle zrobiła się bardzo tłoczna… Aniołowie Pańscy przybyli słuchać i modlić się razem z nami… Nawet teraz kiedy to piszę, gardło mam ściśnięta i łezka kręci się w oku… Jakże to będzie kiedyś wspólnie z Aniołami zaśpiewać? Ufam, że będzie mi dane… 🙌👼

A wracając do soli, do smaku, Pan Jezus pozwalając doświadczać tych niesamowitych przeżyć, zaprasza mnie by się nimi dzielić, bym sama kosztując i zakochując się coraz mocniej w Jego Słowie, opowiadała i zaświadczała o Jego nieustannej miłości i trosce.

Współczesny świat tak bardzo potrzebuje MIŁOŚCI, a jednocześnie tak nieprawdopodobnie wypaczył i zbrukał miłość…

Sól jest bardzo wyrazista – nadaje, bądź wzmacnia smak i konserwuje. Bądźmy solą tego świata! I być może solą w czyimś oku, skłaniającą do zmian i refleksji nad własnym życiem i postępowaniem.

Opromieniaj nas Panie blaskiem Twej miłości! Ucz nas delektować się każdą sekundą życia, cieszyć się każdym oddechem, każdym promyczkiem słońca, każdym nawet pochmurnym, czy deszczowym dniem.

To Ty Panie nadajesz smak apatycznej i nijakiej rzeczywistości, rozświetlając ją i czyniąc niewypowiedzianie piękną! Pouczaj nas jak się dzielić z innymi doświadczeniem Twojej MIŁOŚCI, by nie uronić i nie zmarnować żadnej łaski.

Jezu, ufam Tobie!

Cudnej, rozświetlonej Bożym blaskiem niedzieli 😇🌞Basia Kumor ❤️+

Obraz może zawierać: ogień i noc