Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony. Łk 14, 11

Człowiek jest powołany do odnoszenia zwycięstwa w Jezusie Chrystusie. św. Jan Paweł II

Dzisiejsza Ewangelia mocno mną potrząsa… Tak wiele w moim serce różnych pragnień, dobrych pragnień 😊 tak wiele chciałabym zrobić, by jeszcze goręcej innym posłużyć – a tymczasem mam wrażenie, że ktoś nieustannie okrada mnie z czasu, że te moje wszystkie codzienne obowiązki i powinności, odciągają mnie od tych wyższych celów, wręcz przeszkadzają mi w ich realizacji…

Oj wciąż wielka jest moja pycha… bo ja bym chciała… a Boży plan może być inny…

Potrząsaj mną Boże, bo zaraz zacznę gonić własny ogon, myśląc, że tak trzeba, że Ty tego pragniesz, że muszę być we wszystkim najlepsza, że muszę te wszystkie obowiązki sama ogarniać…. Potrząsaj mną Jezu… i ucz mnie szukać tych ostatnich miejsc, pokazuj jak jeszcze mocniej opierać się na Tobie, na Twoim Słowie, jak realizować Boże marzenia, Boże plany na moje życie. Potrząsaj mną Duchu Święty, bym prawdziwie mogła być użytecznym narzędziem w Bożych rękach 💖

Jezu cichy i serca pokornego, uczyń serce moje według Serca Twego!

Jezu ufam Tobie 💖

Błogosławionej soboty ❤️+

Autor: Św. Faustyna Kowalska (1905-1938), zakonnica

O pokoro, piękny kwiecie, widzę, jak mało dusz cię posiada – czy dlatego, że jesteś taka piękna, a zarazem trudna do zdobycia? O tak, i jedno i drugie. Sam Bóg w niej znajduje upodobanie. Nad duszą pokorną są uchylone śluzy niebieskie i spływa na nią ocean łask. Och, jak piękna jest dusza pokorna; z jej serca wznosi się jak z kadzielnicy woń bardzo miła, przebija obłoki, dosięga Boga samego i napełnia radością Jego Najświętsze Serce. Takiej duszy Bóg niczego nie odmawia; taka dusza jest wszechwładna, ona wpływa na losy całego świata. Bóg taką duszę wywyższa aż do Swego tronu. Im ona więcej się uniża, tym Bóg więcej się ku niej skłania, podąża za nią ze swymi łaskami i towarzyszy jej w każdym momencie Swą wszechmocą. Taka dusza jest najgłębiej z Bogiem zjednoczona.

O pokoro, zakorzeń się głęboko w całej mojej istocie. O Dziewico najczystsza i najpokorniejsza, dopomóż mi zdobyć głęboką pokorę. Teraz rozumiem, dlaczego jest tak mało świętych, bo mało dusz jest prawdziwie i głęboko pokornych.

Źródło: Dzienniczek, § 1306

Autor: Św. Franciszek z Asyżu (1182-1226), założyciel Braci Mniejszych

Bracia, wystrzegajmy się więc wszyscy wszelkiej pychy i próżnej chwały, i strzeżmy się mądrości tego świata i roztropności ciała (por. Rz 8, 6); duch bowiem człowieka oddanego cielesności chce i bardzo stara się o znajomość słów [Bożych], lecz niewiele troszczy się o czyny, i szuka nie religijności i świętości wewnętrznej ducha, lecz chce i pragnie religijności i świętości zewnętrznej, widocznej dla ludzi. I o takich mówi Pan: „Zaprawdę powiadam wam, otrzymali zapłatę swoją” (Mt 6, 5). Duch Pański natomiast domaga się, aby ciało było umartwione i wzgardzone, liche i odrzucone. I stara się o pokorę i cierpliwość oraz czysty, szczery i prawdziwy pokój ducha. I zawsze ponad wszystko pragnie bojaźni Bożej i mądrości Bożej, i miłości Bożej Ojca i Syna i Ducha Świętego.

I wszelkie dobro odnośmy do Pana Boga najwyższego i uznawajmy za Jego własność, i dziękujmy za wszystko Temu, od którego pochodzi wszelkie dobro – On sam, najwyższy, jedyny i prawdziwy Bóg, niech ma, odbiera i otrzymuje wszelką cześć i uszanowanie, wszelkie uwielbienia i błogosławieństwa, wszelkie dziękczynienia i chwałę, On, który ma wszelkie dobro, który sam jest dobry.

Źródło: Pierwsza Reguła, § 17 (za: http://www.ofmconv.pl/Pisma/regula_niezatwierdzona.htm)