Autor: Św. Jan z Damaszku (Jan Damasceński) (ok. 675 – 749), mnich, teolog, doktor Kościoła

„Jezus modlił się na osobności” (Łk 9,18). Modlitwa znajduje swoje źródło w ciszy i pokoju wewnętrznym; tam objawia się chwała Boża (por. Łk 9,29). Bo kiedy zamykamy oczy i uszy, kiedy znajdujemy się wewnątrz w obecności Boga, kiedy, wolni od… zewnętrznego świata, będziemy wewnątrz nas samych, wtedy ujrzymy wyraźnie w naszych duszach Królestwo Boże. Bo Królestwo niebieskie lub, jeśli wolimy, Królestwo Boże, jest w nas: Jezus, nasz Pan, nam o tym powiedział (Łk 17,21).

Jednakże wierzący i Pan modlą się w różny sposób. Słudzy bowiem zbliżają się do Pana w swojej modlitwie z obawą pomieszaną z pragnieniem, a modlitwa staje się dla nich podróżą w stronę Boga i jedności z Nim, karmiąc ich własną substancją i ich umacniając. Ale w jaki sposób modli się Chrystus, którego święta dusza jest zjednoczona ze Słowem Bożym? Jakim okaże się Nauczyciel w postawie prośby? Jeśli to robi, jedynie po tym, jak przybrał naszą naturę, to czy nie pragnie nas pouczyć i pokazać nam drogę, która – przez modlitwę – prowadzi nas do Boga? Nie chce On nas nauczyć, że modlitwa zawiera w swoim łonie chwałę Bożą?

Źródło: Homilia o Przemienieniu, 10 ; PG 96, 545 (© Evangelizo.org)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *