Autor: Św. Kolumban Młodszy (563-615), mnich, założyciel klasztorów

Chryste, racz zapalić nasze lampy, o Panie nasz pełen łagodności. Spraw by zapłonęły nieustannie w Twym mieszkaniu i mogły czerpać z Ciebie niezniszczalne światło wieczne. Niech Twoje światło rozproszy nasze mroki i niech przez nas odsunie mroki świata. Zechciej Jezu, proszę Cię o to, zapalić moją lampę swoim światłem, abym w tym blasku ujrzał Święte świętych, gdzie Ty, wiekuisty kapłanie wszystkich czasów, wejdziesz przez bramy tej ogromnej świątyni (Hbr 9,11n). Daj, bym w blasku tego światła nie przestawał Cię oglądać, bym kierował ku Tobie moje spojrzenie i moje pragnienie. W sercu moim widzę jedynie Ciebie i w Twojej obecności moja lampa będzie zawsze zapalona i gorejąca.

Daj nam tę łaskę…, abyś, kiedy pukamy do Twych drzwi, ukazał się nam, Zbawco pełen miłości. Rozumiejąc Cię coraz lepiej, będziemy mogli kochać tylko Ciebie, Ciebie jedynego. Bądź, w dzień i w nocy, naszym jedynym pragnieniem, naszym jedynym rozważaniem, naszą nieustanną kontemplacją. Racz dać nam tyle Twojej miłości, żebyśmy kochali Boga tak jak należy. Wypełnij nas Twoją miłością…, abyśmy nie miłowali niczego bardziej od Ciebie, który jesteś wiekuisty. Wielkie sklepienia nieba, ziemia i morze nie będą mogły ugasić w nas tej wielkiej miłości, tak jak czytamy w Pieśni nad pieśniami: “Wody wielkie nie zdołają ugasić miłości” (8,7). Niech dokona się w nas, choćby częściowo, wypełnienie miłości przez Twoją łaskę, Jezu nasz Panie.

Źródło: 12. nauczanie duchowe, 2-3

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *