Każdy zaś, kto pokłada w Nim tę nadzieję, uświęca się, podobnie jak On jest święty. 1J 3, 3

Przyszłość zaczyna się dzisiaj, nie jutro. św. Jan Paweł II

Nikt z nas nie jest w stanie pojąć Boskiej potęgi i miłości. Jednak zaufanie Jego Słowu daje siłę, a życie wg Bożych praw daje pewność, że tylko w Bogu znajdziemy pełnię radości, miłości i pokoju – znajdziemy świętość.

Trzeba nam więc dzisiaj wpatrzyć się w Oblicze Jezusa Chrystusa i wezwać Jego Święte Imię. Trzeba nam zacząć żyć dniem dzisiejszym, bo jutro niepewne…

Dobrze byłoby mieć świadomość, że dzisiejszy dzień może być tym ostatnim dniem i to nie jest żadne straszenie, bo przecież nikt z nas nie zna swojej, ani niczyjej przyszłości. A każdy kto w jakikolwiek magiczny sposób, próbuje przechytrzyć Bożą Opatrzność, udowadniając, że zna to co będzie – błądzi, oszukuje i wprowadza zamęt!

Nasze życie, wolność, odkupienie i zbawienie ukryte jest tylko w Imieniu Jezus, w Jego Świętych Ranach! Nie ma innej możliwości, bo to Jezus jest Drogą, Prawdą i Życiem.

Żyj w Jezusie i bądź święty! On Sam zaprasza Cię do świętości, choć zna Twoje ograniczenia i braki. Twoja i moja świętość NAPRAWDĘ jest możliwa! 😇🙏

Dążmy i trwajmy w świętości, w Jezusie Chrystusie ✝️Panu naszym! A dzisiaj szczególnie wynagradzajmy Jego Najświętszemu Sercu za wszelkie zniewagi i obelgi 🙏

Serce Jezusa, w którym sobie Ojciec bardzo upodobał, zmiłuj się nad nami! Amen! ❤️+

Obraz może zawierać: chmura, niebo, na zewnątrz i przyroda

Autor: Św. Roman Pieśniarz, zwany Romanem Melodosem (? – ok. 560), kompozytor hymnów

Nad oślepionym Adamem w Edenie pojawiło się słońce, wyłaniające się z Betlejem i otworzyło mu oczy, obmywając je w wodach Jordanu. Nad tym, którego okrywały cienie i ciemności, powstało światło, które nigdy nie zagaśnie. Noc już dla niego nie istnieje, wszystko jest dniem; moment świtu dla niego się narodził, bo o zmroku się ukrył, jak mówi Pismo (Rdz 3,8). Ten, który upadł wieczorem, znalazł jutrzenkę, która go oświeca. Umknął ciemności, podążył w stronę poranka, który się objawił i wszystko oświecił…

Śpiewaj, śpiewaj Adamie, adoruj Tego, który przychodzi do Ciebie. Podczas gdy się oddalałeś, On ci się objawił, byś mógł Go ujrzeć, dotknąć i przyjąć. Ten, którego się obawiałeś, kiedy zostałeś zwiedziony, dla ciebie stał się tobie podobnym. Zstąpił na ziemię, by cię zabrać do nieba, stał się śmiertelny, byś stał się Bogiem i przybrał pierwotne piękno. Pragnąc na nowo otworzyć ci drzwi Edenu, zamieszkał w Nazarecie. Za to wszystko śpiewaj, człowieku, i chwal psalmem Tego, który się objawił i wszystko oświecił…

Oczy dzieci ziemi otrzymały moc kontemplowania niebieskiego oblicza; wzrok bytów z gliny (Rdz 2,7) dostrzegł promieniowanie bez cienia niematerialnego światła, którego nie widzieli ani prorocy, ani królowie, ale które tak pragnęli ujrzeć (Mt 13,17). Wielki Daniel był nazwany człowiekiem pragnienia, bo pragnął kontemplować to, co my kontemplujemy. Także Dawid miał nadzieję na ten wyrok; to, co było zakryte, teraz można je zrozumieć: to Ten, który się objawił i wszystko oświecił.

Źródło: Drugi hymn na Trzech Króli, 1,3,8 (© Evangelizo.org)