Tak i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono, mówcie: „Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”. Łk 17, 10
Służyć Chrystusowi to wolność. św. Jan Paweł II
Przyznam się, że bardzo nie lubię być nieużyteczna Od maleńkości jakoś tak było, że ciągle byłam komuś potrzebna, że ciągle musiałam się o kogoś troszczyć, o kogoś dbać, i tak mi zostało Czasem to myślę, że pewnie śmierć zastanie mnie przy jakiejś robocie i może nawet będzie musiała zaczekać
A tak na poważnie, to bardzo dobrze jak człowiek chce i może być potrzebny drugiemu człowiekowi, jak dostrzega braki i niedole innych. Czasem to mogą być prozaiczne i banalne rzeczy, zwykłe zainteresowanie “co słychać”, a dla tej osoby, która odczuwa ten konkretny niedostatek, która cierpi, jest zalękniona, zagubiona, zatroskana o jutro – może właśnie mój uśmiech czy dobre słowo sprawi, że choć na chwilę zaświeci słońce, że życie stanie się lżejsze, a zmory niepewności i strachu rozpierzchną się w blasku Bożej Miłości.
Ileż to razy właśnie zwyczajny uśmiech i życzliwe słowo kruszyły bariery obojętności. Ileż to razy kilka drogocennych chwil, które miały być tylko dla siebie, oddane człowiekowi, który akurat w tym momencie potrzebował rozmowy, czy modlitwy, stawało się początkiem przyjaźni i głębokiej relacji z Panem Jezusem dla tej osoby.
O tak! Zdecydowanie lubię być użyteczna
Dziękuję Ci Dobry Ojcze z głębokości serca, za wszystkie dobre pragnienia i natchnienia. Za to, że mimo wielu ograniczeń i obowiązków tak bardzo chce mi się chcieć 😊 że ciągle mnie zaskakujesz i rozbudzasz nowe pokłady energii i zapału, których sama z siebie nijak przecież wykrzesać bym nie zdołała 🔥
Bądź uwielbiony Tato w każdym moim oddechu i niedospanej nocy, w każdej chwili cierpienia i niemocy, w każdej kropli potu i łezce, która znienacka nawilży moje zmęczone oczy. Jakże ja kocham Panie ten krzyż i zadanie, które wciąż zdaje się ponad siły. Kocham, bo wiem i czuję, że nieustannie troszczysz się o drobiazgi. A kiedy przyjdzie odpocząć po trudnej misji jaką mi wyznaczyłeś, ufam, że i wtedy nie braknie mi Twojej łaski i miłosierdzia…
Ci, którzy Mu zaufali, zrozumieją prawdę, wierni w miłości będą przy Nim trwali, łaska bowiem i miłosierdzie dla Jego wybranych. Mdr 3, 9
Jezu, ufam Tobie!
Błogosławionego, użytecznego dnia +