Autor: Bł. Gweryk z Igny (ok. 1080-1157), opat cysterski

„Niech będą … zapalone wasze pochodnie” (Łk 12,35). Pokażmy w ten sposób, poprzez ten widzialny znak, radość, którą dzielimy z Symeonem, który trzyma w swych dłoniach światłość świata […]. Bądźmy żarliwi w naszej pobożności i […] w naszych dziełach, a razem z Symeonem będziemy nosić Chrystusa w dłoniach […]. Dzisiaj Kościół ma tak piękny zwyczaj przynoszenia świec […]. Kto zatem dzisiaj, trzymając swoje zapalone światło w dłoni, nie przypominałby sobie o błogosławionym starcu? Owego dnia wziął on w ramiona Jezusa, Słowo obecne w ciele – podobnie jak wosk jest obecny w świecy, świadcząc, że to On jest „światłością prawdziwą, która oświeca każdego człowieka”. Symeon sam był z pewnością „lampą, co płonie i świeci”, dającą świadectwo światłości (J 5,35; 1,9). To dlatego przyszedł do świątyni, prowadzony przez Ducha, którym był napełniony, żeby „rozważać Twoją łaskawość, o Boże, we wnętrzu Twojej świątyni” (Ps 48,10) i głosić, że była ona miłosierdziem i światłem dla swego ludu.

O starcze, promieniujący pokojem. Ty nie tylko niosłeś światło w twych dłoniach, ty byłeś nim przeniknięty. Byłeś tak wspaniale oświecony przez Chrystusa, o którym już teraz wiedziałeś, jak oświeci narody […] i jak zabłyśnie dzisiaj blask naszej wiary. Rozraduj się teraz, święty starcze; zobacz dzisiaj to, co zaledwie przeczuwałeś: mroki świata się rozproszyły, „pójdą narody do twojego światła”; „Cała ziemia pełna jest Jego chwały” (Iz 60,3; 6,3).

Źródło: 1 kazanie na Oczyszczenie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *