DZIEŃ TRZECI

Najświetniejszy archaniele, św. Michale, który, mianowa­ny głową i obrońcą Kościoła katolickiego, zapewniłeś mu triumf nad zaślepieniem niewiernych poprzez naukę Apo­stołów, nad okrucieństwem tyranów poprzez wytrwałość jego męczenników, nad przewrotnością heretyków poprzez mądrość jego doktorów, nad nieprawością tego świata przez czystość dziewic, świętość pontyfikatu i skruchę pokutników, nieustannie broń go przed zakusami wrogów chroń przed zniesławieniem przez niegodnych synów, by zawsze jawił się przepojony pokojem i święty i byśmy niewzruszenie trzymali się wiary we wszystkich jej dogmatach, do końca żywota przestrzegając jej nakazów.

Ojcze nasz… Zdrowaś Maryjo… Chwała Ojcu…

Litania do św. Michała Archanioła

Panie, zmiłuj się nad nami! Chryste, zmiłuj się nad nami!
Chryste usłysz nas! Chryste wysłuchaj nas!
Ojcze z nieba, Boże; zmiłuj się nad nami!
Synu, Odkupicielu świata, Boże; zmiłuj się nad nami!
Duchu Święty, Boże; zmiłuj się nad nami!
Święta Trójco Jedyny Boże; zmiłuj się nad nami!

Święta Maryjo, Królowo Aniołów;                  módl się za nami!
Św. Michale Archaniele;
Św. Michale, Książe przesławny;
Św. Michale, dzielny w walce;
Św. Michale, pogromco szatana;
Św. Michale, postrachu złych duchów;
Św. Michale, wodzu wojska niebieskiego;
Św. Michale, zwiastunie Bożej chwały;
Św. Michale, radości Aniołów;
Św. Michale, zaszczycie nieba;
Św. Michale, przedstawiający Najwyższemu prośby nasze;
Św. Michale, obrońco dusz sprawiedliwych;
Św. Michale, wysłanniku Boży;
Św. Michale, przewodniku nasz w modlitwie;
Św. Michale, warownio Ludu Bożego;
Św. Michale, stróżu i patronie Kościoła;
Św. Michale, dobroczyńco sławiących Cię narodów;
Św. Michale, chorąży zbawienia;
Św. Michale, nasza tarczo w pokusach;
Św. Michale, Aniele pokoju;
Św. Michale, prowadzący dusze do wiecznej światłości;
Św. Michale, zwierzchniku rajski;

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie!
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie!
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami!

Módlmy się: Wszechmogący, wieczny Boże, który św. Michała Archanioła ustanowiłeś obrońcą Kościoła i zwierzchnikiem raju, udziel za jego wstawiennictwem Kościołowi pomyślności i pokoju, a nam łaski w tym życiu i chwały w wieczności. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

Modlitwa do św. Michała Archanioła

Święty Michale Archaniele! Wspomagaj nas w walce, a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen.

Łk 8, 19-21

Zdawało by się, że Pan Jezus ignoruje swoją Mamę, że umniejsza Jej rolę i zrównuje z całą resztą świata. Nic bardziej mylnego! Przecież z krzyża powie do Jana “Oto Matka Twoja”, oddając Maryję jako Matkę każdemu kto zechce w Niej zobaczyć swoją Mamę.

Pan Jezus pragnie byśmy wpatrywali się w Maryję, byśmy brali z Niej przykład, a naśladując Jej wierność, pokorę i zasłuchanie w Jego słowa, mieli szansę uświęcać się w naszej zwyczajnej codzienności. Jednocześnie przypomina, że każdy kto słucha i jest posłuszny woli Jego Ojca, może być Jego najbliższym krewnym.

Nikt z nas zatem nie jest wyróżniony. Nikt też nie powinien wynosić się ponad innych, bez względu jakie ma wykształcenie, stanowisko i władzę. W Bożych oczach, wszyscy mamy jednakowe szanse, choć po ludzku zupełnie inne możliwości.

Postarajmy się o tym pamiętać, szczególnie teraz, kiedy w imię wolności i równości tak mocno wypacza się naszą tożsamość dzieci Bożych. Kiedy tak wiele podziałów i różnic między nami.

Panie Jezu, ucz nas patrzeć Twoimi oczami, by w każdym człowieku widzieć swojego brata, siostrę i matkę.

Lecz On im odpowiedział: Moją matką i moimi braćmi są ci, którzy słuchają słowa Bożego i wypełniają je. Łk 8, 21

Tak jak Księżyc świeci odbitym światłem Słońca, tak też niepokalane piękno Maryi jest całkowicie związane z pięknem Odkupiciela. Matka odsyła nas do Syna; przez Nią dochodzi się do Chrystusa. św. Jan Paweł II

Chcesz iść za Jezusem? Chcesz być Jego najbliższym krewnym?

To proste 🙂 jeśli tylko zmienisz priorytety! Możesz być kimś naprawdę wyjątkowym i ważnym w Bożych Oczach, jak Jego Matka i uczniowie.

WSZYSTKO zależy od Ciebie! Póki jeszcze masz czas…

Ja zdecydowanie idę! Bardzo pragnę słuchać i wypełniać Boże Słowo, tak jak najlepiej potrafię na ten czas ❤️

Idziemy razem?

Błogosławionego dnia ❤️+

Autor: Św. Teresa od Dzieciątka Jezus (1873-1897), karmelitanka, doktor Kościoła

Jakże bardzo chciałabym być księdzem, żeby głosić kazanie o Najświętszej Dziewicy! Jeden raz by mi wystarczył, żeby powiedzieć wszystko, co o niej myślę.

Napierw ukazałabym, że mało znamy jej życie. Nie trzeba opowiadać rzeczy, o których nic nie wiemy; na przykład, że w wieku trzech lat Najświętsza Dziewica udała się do świątyni ofiarować się Bogu, ze wzniosłymi uczuciami, pełnymi żarliwej miłości — podczas gdy pewnie tam poszła, posłuszna swoim rodzicom… Żeby kazanie o Najświętszej Dziewicy mi się podobało i przyniosło mi pożytek, musiałabym widzieć jej prawdziwe, a nie domyślne życie, i jestem przekonana, że jej życie było proste. Ukazuje się ją niedostępną, a trzeba ją pokazać jako przykład do naśladowania, wskazać na jej cnoty, powiedzieć, że żyła wiarą jak my, opierając się na Ewangelii, gdzie czytamy: „Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział.” (Łk 2, 50). I inny dowód, nie mniej tajemniczy: „A Jego ojciec i Matka dziwili się temu, co o Nim mówiono.”(Łk 2, 33). Ten podziw zakłada pewne zdziwienie, nie uważacie?

Wiadomo dobrze, że Najświętsza Dziewica jest Królową nieba i ziemi, lecz ona jest więcej matką niż królową i nie należy głosić, że swymi przywilejami zaćmiewa chwałę wszystkich Świętych, jak słońce, za którego wschodem bledną gwiazdy. Mój Boże! Jakież to dziwne! Matka, która zaćmiewa chwałę swych dzieci! Co do mnie, myślę przeciwnie, że Maryja powiększy chwałę wybranych. Dobrze jest mówić o Jej przywilejach, lecz nie należy się do tego ograniczać… Kto wie nawet, czy jakaś dusza by wówczas nie odczuwała pewnego dystansu w stosunku do istoty tak wzniosłej i nie powiedziałaby sobie: „Jeśli to tak jest, to już lepiej świecić jak najjaśniej w swoim kącie”.

To, co Najświętsza Dziewica ma więcej niż my to fakt, że nie mogła grzeszyć i była wolna od grzechu pierworodnego, ale miała mniej szczęścia od nas, bo nie miała Najświętszej Dziewicy do kochania, a kochać ją jest dla nas dodatkową pociechą.

Źródło: Ostatnie rozmowy, 21.08.1897 (© Evangelizo.org)

Księga życia

Autor: Służebnica Boża Madeleine Delbrêl (1904-1964), misjonarka ludzi ulicy

Ewangelia jest księgą życia Pana. Służy temu, by stać się księgą naszego życia.

Nie jest napisana, by ją zrozumieć, ale żeby do niej podejść jak do progu tajemnicy.

Nie jest napisana, żeby ją czytać, ale by ją do siebie przyjąć.

Każde z jej słów jest duchem i życiem. Zręczne i wolne, oczekują łapczywości naszej duszy, żeby wtopić się w nią. Żywe, są jak zaczyn, który zakwasi nasze ciasto nowym trybem życia…

Słowa Ewangelii czynią cuda. Nie przemieniają nas, ponieważ nie prosimy ich, by nas przemieniły. Ale w każdym zdaniu Jezusa, w każdym z przykładów tkwi jakaś piorunująca cnota, która uzdrawiała, oczyszczała, wskrzeszała. Pod warunkiem, że wobec Niego jest się jak paralityk lub setnik, którzy działali w posłuszeństwie i natychmiast… To, co nam pomoże, to noszenie, to „zachowanie” w nas, ciepło opatulonego naszą wiarą i nadzieją, słowa, któremu chcemy się poddać. Między nim i naszą wolą utworzy się pakt życia.

Kiedy trzymamy naszą Ewangelię w rękach, powinniśmy myśleć, że w niej mieszka Słowo, które chce stać się ciałem w nas, ogarnąć nas, abyśmy, z Jego sercem, zaszczepionym w naszym, z Jego duchem, zjednoczonym z naszym, rozpoczęli Jego życie w innym miejscu, innym czasie, innym społeczeństwie ludzkim.

Pogłębiać Ewangelię w taki sposób to odrzucić nasze życie, żeby przyjąć przeznaczenie, której jedyną formą jest Chrystus.

Źródło: Księga Pańska (© Evangelizo.org)