”Jeśli bowiem przebaczycie ludziom ich przewinienia, i wam przebaczy Ojciec wasz niebieski. Lecz jeśli nie przebaczycie ludziom, i Ojciec wasz nie przebaczy wam waszych przewinień”. Mt 6, 14 – 15
„Każdy Twój wyrok przyjmę twardy, przed mocą Twoją się ukorzę, ale chroń mnie Panie od nienawiści, ocal mnie od pogardy Panie!”
Nieprzebaczenie rodzi dużo gorsze uczucia, rodzi nienawiść… a to może prowadzić do zguby i wypalenia nie tylko duchowego, ale i fizycznego.
Pielęgnowanie urazy i krzywdy może Cię tak zaślepić i otumanić, że ciągle będziesz czuł się ofiarą… i może tak jest, może Twoja rana jest bardzo głęboka… ale nie ruszysz z miejsca kręcąc się wokół własnej osi i rozdrapując stare rany by wciąż krwawiły. To dobry czas na przebaczenie – sobie i każdemu przez którego czujesz się w jakikolwiek sposób oszukany, pokrzywdzony, upokorzony, obdarty z godności, tożsamości…
Spójrz na Krzyż. Pan Jezus przebaczył swoim oprawcom, przebaczył Tobie! Nie rań już swoimi pretensjami i racjami. Poczuj się wolny przebaczając!
+