”Duch wyprowadził Jezusa na pustynię. Czterdzieści dni przebył na pustyni, kuszony przez szatana. Żył tam wśród zwierząt, aniołowie zaś Mu usługiwali”. Mk 1, 12 – 13
W liturgicznym okresie Wielkiego Postu wzywam was gorąco, byście pozwolili prowadzić się Duchowi Bożemu, który może zerwać łańcuchy egoizmu i grzechu. św. Jan Paweł II
Przywołaj mnie Panie na pustynię…
Wielki Post zawsze był dla mnie czasem zatrzymania i refleksji, nie tylko nad Męką Jezusa Chrystusa, ale też nad własnym życiem i ułomnością. W nieustannej pogoni za czymś tak trudno zatrzymać się i znaleźć czas na rozmowę z bliskimi, na zainteresowanie się drugim człowiekiem, który jest obok, a co dopiero na kontakt z Panem Bogiem, którego nie widać…
Czas umartwienia i pokuty jest trudny, pełen pokus i zwątpienia. Pan Jezus pokazał jak bardzo potrzebne jest wyjście na pustynię i rozmowa z Ojcem w ciszy swego serca. Ileż łaski i mocy dzięki trwaniu na modlitwie i bliskości z Bogiem wylewa Duch Święty. Trzeba jednak się zatrzymać, trzeba pragnąć spotkania, które prawdziwie może przemienić WSZYSTKO.
Mój Boże naucz mnie rozpoznawać Ciebie w każdym człowieku, którego stawiasz na mojej drodze, abym będąc między ludźmi miała ciągle przed oczami Twoje Święte Oblicze.
Tyle myśli… tyle pragnień… mów Panie! Naucz mnie słuchać i usłyszeć, słuchać i rozumieć, słuchać i wprowadzić w czyn to co usłyszę i zrozumiem, by pustynia mego serca zakwitała i przynosiła miłe Tobie, a dla mnie zbawienne owoce. Pragnę trwać Jezu razem z Tobą na pustyni! Niech Aniołowie Pańscy zatroszczą się i o mnie 👼
«Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię!»
Błogosławionej niedzieli 💒 +