Wtedy uczniowie podeszli do Jezusa na osobności i zapytali: «Dlaczego my nie mogliśmy go wypędzić?» On zaś im rzekł: «Z powodu małej wiary waszej. Bo zaprawdę, powiadam wam: Jeśli będziecie mieć wiarę jak ziarnko gorczycy, powiecie tej górze: „Przesuń się stąd tam!”, a przesunie się. I nic nie będzie dla was niemożliwego». Mt 17, 19-21

Pełnię modlitwy osiąga człowiek nie wtedy, kiedy najbardziej wyraża siebie, ale wtedy, gdy w niej najpełniej staje się obecny sam Bóg. św. Jan Paweł II

Ach ta nasza wiara… jakże ją zmierzyć i wyliczyć…

Nigdy nie uważałam się za osobę szczególnie silną w wierze, lecz ostatnie lata coraz mocniej uświadamiają mi jak ważny i cenny to skarb, i jak troskliwie trzeba o niego zabiegać, jak delikatnie, acz zdecydowanie trzeba go pielęgnować, by mógł wzrastać, pomnażać się.

Wierzę, że WSZYSTKO jest możliwe dla tego kto wierzy 🙂 może jeszcze nie w tej chwili, nie natychmiast, nie po mojemu, ale tak jak mój Bóg tego zechce, tak, jak to będzie najlepsze dla mnie, dla osób, które polecam na modlitwie.

Duchu Święty, napełniaj moje serce pokojem i nieustanną pewnością, że prawdziwie Pan Jezus nad wszystkim czuwa!

Ps. Kochani „dobijam” do końca z Pompejanką 💖jeszcze 3 dni 😊 od 15.08 (cudnie wypada!) zaczynam kolejną Nowennę. Na czas Nowenny zamówiłam Msze zbiorowe przez 2 miesiące, za wszystkie te intencje jakie będę omadlać. Piszę już dziś, bo to czas wakacyjny, więc pewnie niektórzy się urlopują co nieco 🙂 i pewne informacje mogą umknąć. Jeśli chcesz napisz do mnie, a ja z wiarą będę zanosić Dobremu Bogu te wszystkie trudne sprawy, przez wstawiennictwo Matki Bożej z Pompejów.

Błogosławionego dnia ❤️+

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *