Autor: Św. Grzegorz Wielki (ok. 540-604), papież, doktor Kościoła

“Pośmiewiskiem jestem przyjacielowi memu, który, gdy woła do Boga, ozywa mu się.” (Hi 12,4 Biblia Gdańska)… Zdarza się, że dusza trwa w czynieniu dobra, a jednak ludzie z niej drwią. Działa ona w sposób godny podziwu, a otrzymuje obelgi. Wtedy ten, którego pochwały mogłyby przyciągnąć na zewnątrz, zraniony obrazą, zamyka się w sobie. I utwierdza się w Bogu tym solidniej, im mniej znajduje na zewnątrz spoczynku. Składa on całą swoją nadzieję w Stworzycielu i pośrodku obraźliwych kpin błaga jedynie wewnętrznych świadków. Dusza człowieka zmartwionego zbliża się tym bardziej do Boga, im bardziej jest on pozbawiony łask ludzkich. Zagłębia się on w modlitwę i prześladowany z zewnątrz, oczyszcza się, aby trwać w rzeczywistości wewnętrznej. To dlatego ten tekst mówi mądrze: “Pośmiewiskiem jestem przyjacielowi memu, który, gdy woła do Boga, ozywa mu się”. Kiedy ci nieszczęśnicy znajdują ich broń w modlitwie, to wewnętrznie łączą się z dobrocią Bożą, a ta ich wysłuchuje, bo na zewnątrz są oni pozbawieni pochwał ludzkich…

“Naśmiewiskiem jest sprawiedliwy i doskonały” (Hi 12,4, Biblia Gdańska). Mądrość tego świata polega na ukrywaniu serca pod pozorami, zakrywaniu myśli słowami, ukazywaniu fałszu jako prawdy i fałszowaniu tego, co prawdziwe. Z drugiej strony mądrość sprawiedliwych polega na nie eksponowaniu swej wartości, miłowaniu prawdy takiej, jaka jest, uciekaniu przed fałszem, czynieniu dobra za darmo, znoszeniu zła, zamiast je czynić, unikaniu zemsty za obrazę, uznaniu zniewagi za dobro. Ale to właśnie ta prostota sprawiedliwych jest wyśmiewana, bo mędrcy tego świata uważają czystość za głupotę. Wszystko, co jest robione w sposób nieskazitelny, jest uważane za absurd; wszystko to, co Prawda pochwala w zachowaniu ludzi, zaliczane jest do głupstw, wedle tak zwanej mądrości tego świata.

Źródło: Komentarz do księgi Hioba, 10, 47-48 (© Evangelizo.org)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *