Autor: Św. Bernard z Clairvaux (1091-1153), mnich cysterski, doktor Kościoła

„Nawróćcie się do Mnie całym swym sercem” — mówi Pan. Bracia, gdyby powiedział: „Nawróćcie się”, niczego nie dodając, być może odpowiedzielibyśmy: „Zrobione, możesz nam zalecić coś innego”. Ale Chrystus mówi nam tutaj, jeśli dobrze zrozumiałem, o nawróceniu duchowym, które nie dokonuje się w jeden dzień. Gdyby mogło się dokonać choćby w ciągu tego życia! Zwróć zatem uwagę na to, co lubisz, czego się obawiasz, co cię cieszy lub zasmuca, a zobaczysz niekiedy, że pod habitem ukrywa się człowiek z zewnętrznego świata. Serce bowiem jest całkowicie w tych czterech uczuciach i to w związku z nimi trzeba zrozumieć te słowa: „Nawróćcie się do Pana z całego serca”.

Niech twoja miłość nawróci się w ten sposób, że niczego nie miłujesz, prócz Pana albo wszystko miłujesz dla Boga. Niech twoja obawa też się do Niego zwróci, ponieważ, wszystko, czego się obawiamy poza Nim, a nie z Jego powodu, jest złe. Niech twoja radość i smutek nawrócą się do Niego: tak się stanie, jeśli cierpisz lub radujesz się w Nim. Jeśli zatem smucisz się z powodu twoich grzechów lub grzechów bliźnich, dobrze czynisz i twój smutek jest zbawczy. Jeśli radujesz się z darów łaski, ta radość będzie dobra i możesz jej kosztować w pokoju w Duchu Świętym. Musisz się rozradować w miłości Chrystusa, z pomyślności braci i współczuć ich nieszczęściom, według tego słowa: „Weselcie się z tymi, którzy się weselą, płaczcie z tymi, którzy płaczą”. (Rz 12,15)

Źródło: Drugie kazanie na 1. dzień Wielkiego Postu, 2-3; PL 183, 172-174 (© Evangelizo.org)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *