Autor: Św. Ireneusz z Lyonu (ok. 130 – ok. 208), biskup, teolog, męczennik

Ojciec nie kazał nam iść za Słowem, ponieważ potrzebował naszej przysługi, ale po to, by nam zapewnić zbawienie. Ponieważ iść za Zbawicielem, to mieć udział w Jego zbawieniu, tak, jak pójście za światłem sprawia, że jesteśmy w świetle. Nie dzięki ludziom jaśnieje światło, ale to oni są nim oświetleni i zajaśnieli dzięki niemu. Niczego do niego nie wnoszą, ale z niego korzystają i są nim oświeceni.

Podobnie jest ze służbą Bogu: niczego Bogu nie wnosi, bo Bóg nie potrzebuje przysługi ludzkiej. Ale tym, którzy Mu służą i idą za Nim, daje życie, niezniszczalność i wieczną chwałę. Jeśli Bóg wzywa ludzi do służby, to po to, żeby w swojej dobroci i miłosierdziu dać dobra tym, którzy trwają w posłudze. Bowiem Bóg niczego nie potrzebuje, ale człowiek potrzebuje jedności z Bogiem. Chwałą człowieka jest wytrwanie w służbie Bogu.

To dlatego Pan mówił swoim apostołom: „Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem” (J 15,16)… I jeszcze: “Chcę, aby także ci, których Mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem, aby widzieli chwałę moją” (J 17,24)… To o nich mówił Bóg u Izajasza: “Przywiodę ze Wschodu twe plemię i z Zachodu cię pozbieram… Przywiedź moich synów z daleka i córki moje z krańców ziemi. Wszystkich, którzy noszą me imię i których stworzyłem dla mojej chwały” (43,5-7).

Źródło: Przeciw herezjom, 4, 14

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *