Autor: Św. Piotr Chryzolog (ok. 406-450), biskup Rawenny, doktor Kościoła

Bracia, zaczynamy dzisiaj daleką podróż Wielkiego Postu. Zabierzmy zatem do naszego okrętu wszelkie rezerwy jedzenia i picia, kładąc na skrzyni z zapasami hojne miłosierdzie, którego będziemy potrzebowali. Bo nasz post jest głodny, nasz post jest spragniony, jeśli nie karmi się dobrocią i nie poi miłosierdziem. Nasz post marznie, nasz post słabnie, jeśli runo jałmużny go nie okrywa, a ubranie współczucia nie owinie go.

Bracia, czym jest wiosna dla ziemi, tym miłosierdzie dla postu: łagodny wiosenny wiatr sprawia, że kwitną wszystkie pąki nizin; miłosierdzie postu daje wzrost naszym zasiewom, aż do zakwitnięcia i wydania owocu w czasie niebieskich żniw. Czym jest oliwa dla lampy, tym dobroć dla postu. Jak tłuszcz oliwy zapala światło lampy i, z tak lekkim pokarmem, sprawia, że rozprasza nocne lęki, tak dobroć sprawia, że jaśnieje post: rozrzuca promienie, aż dotrze do pełnego blasku powściągliwości. Czym jest słońce dla dnia, tym jałmużna jest dla postu: splendor słońca zwiększa blask dnia, rozprasza ciemności obłoków; jałmużna towarzysząca postowi uświęca go i dzięki światłu dobroci, przegania z naszych pragnień to wszystko, co mogłoby być zabójcze. W skrócie, czym ciało jest dla duszy, tym hojność dla postu: kiedy dusza opuszcza ciało, przychodzi śmierć; jeśli hojność oddala się od postu, to oznacza to jego śmierć.

Źródło: Kazanie 8 (© Evangelizo.org)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *