Autor: Św. Ireneusz z Lyonu (ok. 130 – ok. 208), biskup, teolog, męczennik

Prawo (żydowskie) zostało ogłoszone najpierw dla niewolników, żeby pouczać duszę przez rzeczy zewnętrzne i cielesne, w pewien sposób skłaniając, poprzez więzy, do posłuszeństwa przykazaniom, żeby człowiek nauczył się uległości wobec Boga. Ale Słowo Boże wyzwoliło duszę i nauczyło ją, jak należy oczyścić dobrowolnie również ciało. Od tego momentu trzeba było znieść więzy poddaństwa, dzięki którym człowiek mógł się formować, aby mógł iść za Bogiem bez kajdan. A jak tylko rozpostarto zasadę wolności, trzeba było też wzmocnić poddaństwo Królowi, aby już nikt się nie cofną i nie okazał niegodny swego Wyzwoliciela…

Dlatego Pan dał nam przykazanie, żeby nie tylko nie popełniać cudzołóstwa, ale i nie pożądać; nie tylko nie zabijać, ale i nie wpadać w gniew; zamiast płacić zwyczajną dziesięcinę, rozdać swe dobra ubogim; kochać nie tylko naszych bliźnich ale i wrogów; nie tylko „być hojnym, uspołecznionym” (1 Tm 6, 18), ale i dawać darmo nasze dobra tym, którzy je nam zabierają…

Nasz Pan zatem, Słowo Boże, zobowiązał najpierw człowieka do służby Bogu, a potem uwolnił tych, którzy mu byli poddani. Jak sam powiedział swoim uczniom: „Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego” (J 15, 15)… Czyniąc ze swoich uczniów przyjaciółmi Boga, pokazuje jasno, że jest Słowem Bożym. Bo idąc za jego wezwaniem w posłuszeństwie, lecz bez kajdan, w szlachetności swojej wiary, Abraham stał się „przyjacielem Boga” (Jk 2, 23; Iz 41, 8).

Źródło: Przeciw herezjom, IV, 13, 2-4 (© Evangelizo.org)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *