Autor: Św. Teresa Benedykta od Krzyża (Edyta Stein) (1891 – 1942), karmelitanka bosa, męczennica, współpatronka Europy

Nie wiemy, gdzie Boża Dziecina chce nas prowadzić na tej ziemi i nie powinniśmy się o to pytać przed czasem. Naszym pewnikiem jest, że „Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra” (Rz 8,28) i, co więcej, drogi wyznaczone przez Pana prowadzą ponad tę ziemię. Przybierając ciało, Stworzyciel rodzaju ludzkiego oferuje nam swoją boskość. Bóg stał się człowiekiem, aby ludzie mogli stać się dziećmi Bożymi. „Cudowna wymiana” (liturgia na Boże Narodzenie)…

Być dzieckiem Bożym oznacza pozwolenie Bogu na prowadzenie spełnianie woli Boga, a nie swojej, złożenie na ręce Boże naszych zmartwień i wszelkiej nadziei, porzucenie troski o siebie i o przyszłość. Na tej podstawie opiera się wolność i radość dziecka Bożego…

Bóg stał się człowiekiem, abyśmy mogli uczestniczyć w Jego życiu… Natura ludzka, którą przyjął Chrystus, sprawiła, że mógł On cierpieć i umrzeć… Każdy człowiek musi cierpieć i umrzeć, ale jeśli jest prawdziwym członkiem Ciała Chrystusa, jego cierpienie i śmierć otrzymują moc odkupieńczą dzięki boskości Tego, który jest Głową… W nocy grzechu jaśnieje gwiazda z Betlejem. A na jaśniejący blask, wydobywający się z szopki, zstępuje cień krzyża. Światło gaśnie w ciemnościach Wielkiego Piątku, ale powraca, jeszcze mocniejsze, jakby słońce łaski, o świcie zmartwychwstania. Droga wcielonego Syna Bożego przechodzi przez krzyż i cierpienie, aż do chwały zmartwychwstania. Aby dojść do chwały zmartwychwstania z Synem Człowieczym, trzeba przejść przez cierpienie i śmierć. Tak się dzieje dla każdego z nas i dla całej ludzkości.

Źródło: Das Weihnachtsgeheimnis, passim (© Evangelizo.org)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *