Autor: Św. Bernard z Clairvaux (1091-1153), mnich cysterski, doktor Kościoła

Dzisiaj obchodzimy święto świętych aniołów… Ale co możemy powiedzieć o tych anielskich duchach? Oto nasza wiara: wierzymy, że korzystają z obecności i widoku Bożego, posiadają szczęście bez końca – te dobra Pańskie, których „ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć” (1Kor 2,9). Co zwykły śmiertelnik może powiedzieć o tym innym śmiertelnikom, niezdolny przecież do pojęcia takich rzeczy? Jeśli nie jest możliwe mówienie o chwale świętych aniołów w Bogu, to możemy przynajmniej mówić o łasce i miłości, którą nam objawiają, bo cieszą się nie tylko niezrównaną godnością, ale także usłużnością pełną dobroci… Jeśli nie możemy zrozumieć ich chwały, to przywiążemy się ściślej do miłosierdzia, jakiego są pełni domownicy Boga, obywatele nieba, książęta raju.

Sam apostoł Paweł, który kontemplował na własne oczy dwór niebieski i poznał jego tajemnice (2Kor 12,2), zaświadcza nam, że „Są oni wszyscy duchami przeznaczonymi do usług, posłanymi na pomoc tym, którzy mają posiąść zbawienie” (Hbr 1,14). Nie sądźcie, że to jest niewiarygodne, skoro Stworzyciel, sam Król aniołów „nie przyszedł, aby Mu służono, lecz żeby służyć i dać swoje życie na okup za wielu” (Mk 10,45). Jaki zatem anioł pogardziłby taką posługą, skoro został poprzedzony przez Tego, któremu aniołowie służą w niebie z gorliwością i radością?

Źródło: Pierwsze kazanie na święto świętego Michała (© Evangelizo.org)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *