Błogosławcie Pana, wszyscy Jego aniołowie, wszyscy słudzy, pełniący Jego wolę. Ps 103, 21

Służyć Chrystusowi to wolność. św. Jan Paweł II

Kiedy naprawdę pokochasz swoje życie – małe, wielkie chwile swojej codzienności, kiedy odnajdziesz swoje powołanie, misję, w której nasz Bóg Cię widzi, która jest zgodna z Jego wolą i najdoskonalszym planem – błogosławieństwo Boże będzie spływać na Ciebie jak strumienie wody żywej 😇💖

Mój Boże, jakże dobrze trwać przy Tobie! Jak dobrze móc wypowiadać słowa błogosławieństwa i cieszyć się obecnością Twoich Aniołów!

Choć nieprzyjaciel mąci i knuje, choć często tak bardzo okrada i przeinacza, próbując zakrywać Twoje Boskie pragnienia względem każdego z nas – pragnę Panie pełnić Twoją wolę 🙏 tak jak potrafię w swoim ograniczeniu i wszelakich trudnościach.

O Panie, który znasz mnie po imieniu, który znasz moje serce, moje cierpienia i radości, mój trud i moją pokorę – a czasem jej totalny brak… Przywołaj mnie! Pragnę lepiej Cię poznawać 💖 Pozwól mi wyraźniej widzieć, więcej rozumieć, gorliwej kochać i radośniej służyć 😊

Boży Duchu, uzdalniaj mnie, wyposażaj, przyodziewaj w solidną zbroję, by moja misja mogła być owocna i skuteczna 😇

Archaniołowie Pańscy pospieszcie z pomocą! 👼👼👼

Oto jestem, Panie 🙌

Anielskiego dnia ❤️+

Autor: Św. Jan Paweł II (1920-2005), papież

W doskonałości swojej duchowej natury aniołowie powołani są od początku – na mocy posiadanego rozumu – do poznania prawdy i umiłowania dobra, które znają w sposób pełniejszy i doskonalszy, aniżeli może je znać człowiek. Miłość ta jest aktem wolnej woli…, oznacza bowiem możliwość wyboru pomiędzy działaniem na rzecz znanego im Dobra, czyli Boga, lub wbrew Niemu. Trzeba tutaj powtórzyć to, co już uprzednio zostało powiedziane w związku z człowiekiem: stwarzając istoty wolne, Bóg chciał, aby w świecie urzeczywistniała się owa miłość, która jest możliwa tylko na gruncie wolności. Chciał przeto, ażeby stworzenie, obdarzone Jego obrazem i podobieństwem, mogło w sposób możliwy najpełniejszy upodobnić się do niego, do Boga (Rdz 1,26), który „jest miłością” (1J4,16). Stwarzając czyste duchy, jako istoty wolne Bóg w swojej Opatrzności nie mógł nie przewidzieć również możliwości grzechu aniołów. Ponieważ zaś Opatrzności jest odwieczną Mądrością miłującą, Bóg sam wie, jak z dziejów tego grzechu… wyprowadzić ostateczne dobro całego stworzonego wszechświata.

Jak wskazuje jasno Objawienie, świat czystych duchów jawi się podzielony na dobrych i złych… Jak rozumieć tę przeciwstawność?… Ojcowie Kościoła i teologowie mówią bez wahania o “zaślepieniu” doskonałością własnego bytu, które przesłoniło całkowicie wyższość Boga, wymagającej przecież aktu posłusznego oddania. W zwięzły sposób zdają się to oddawać słowa “Nie będę służył!” (Jr 2,20), które mówią o radykalnej i nieodwracalnej odmowie uczestnictwa w kształtowaniu królestwa Boga w stworzonym wszechświecie. Szatan, duch zbuntowany, chce mieć własne królestwo, które nie jest królestwem Bożym i mianuje się pierwszym “przeciwnikiem” Stwórcy, przeciwnikiem Opatrzności, antagonistą Mądrości miłującej Boga. Z buntu i grzechu szatana, tak jak z buntu i grzechu człowieka, winniśmy wyciągnąć odpowiednie wnioski, przyjmując mądre słowa z Pisma Świętego: „Przez pychę zaczęło się zło” ( Tb 4,13).

Źródło: Audiencja główna z 23/07/1986 (© Evangelizo.org)

Autor: Św. Bernard z Clairvaux (1091-1153), mnich cysterski, doktor Kościoła

Dzisiaj obchodzimy święto świętych aniołów… Ale co możemy powiedzieć o tych anielskich duchach? Oto nasza wiara: wierzymy, że korzystają z obecności i widoku Bożego, posiadają szczęście bez końca – te dobra Pańskie, których „ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć” (1Kor 2,9). Co zwykły śmiertelnik może powiedzieć o tym innym śmiertelnikom, niezdolny przecież do pojęcia takich rzeczy? Jeśli nie jest możliwe mówienie o chwale świętych aniołów w Bogu, to możemy przynajmniej mówić o łasce i miłości, którą nam objawiają, bo cieszą się nie tylko niezrównaną godnością, ale także usłużnością pełną dobroci… Jeśli nie możemy zrozumieć ich chwały, to przywiążemy się ściślej do miłosierdzia, jakiego są pełni domownicy Boga, obywatele nieba, książęta raju.

Sam apostoł Paweł, który kontemplował na własne oczy dwór niebieski i poznał jego tajemnice (2Kor 12,2), zaświadcza nam, że „Są oni wszyscy duchami przeznaczonymi do usług, posłanymi na pomoc tym, którzy mają posiąść zbawienie” (Hbr 1,14). Nie sądźcie, że to jest niewiarygodne, skoro Stworzyciel, sam Król aniołów „nie przyszedł, aby Mu służono, lecz żeby służyć i dać swoje życie na okup za wielu” (Mk 10,45). Jaki zatem anioł pogardziłby taką posługą, skoro został poprzedzony przez Tego, któremu aniołowie służą w niebie z gorliwością i radością?

Źródło: Pierwsze kazanie na święto świętego Michała (© Evangelizo.org)

Autor: Katechizm Kościoła Katolickiego

„Wierzę w Boga Ojca Wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi, wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych”. Istnienie istot duchowych, niecielesnych, które Pismo święte nazywa zazwyczaj aniołami, jest prawdą wiary. Świadectwo Pisma świętego jest tak oczywiste, jak jednomyślność Tradycji.

Święty Augustyn mówi na ich temat: „Anioł oznacza funkcję, nie naturę. Pytasz, jak nazywa się ta natura? – Duch. pytasz o funkcję? – Anioł. Przez to, czym jest, jest duchem, a przez to, co wypełnia, jest aniołem” . W całym swoim bycie aniołowie są sługami i wysłannikami Boga. Ponieważ zawsze kontemplują „oblicze Ojca… który jest w niebie” (Mt 18, 10), są wykonawcami Jego rozkazów, „by słuchać głosu Jego słowa” (Ps 103, 20). Jako stworzenia czysto duchowe aniołowie posiadają rozum i wolę: są stworzeniami osobowymi i nieśmiertelnymi. Przewyższają doskonałością wszystkie stworzenia widzialne. Świadczy o tym blask ich chwała (por. Dn 10,9).

Chrystus stanowi centrum świata anielskiego. Aniołowie należą do Niego: „Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim…” (Mt 25, 31). Należą do Niego, ponieważ zostali stworzeni przez Niego i dla Niego: „Bo w Nim zostało wszystko stworzone: i to, co w niebiosach, i to, co na ziemi, byty widzialne i niewidzialne, czy Trony, czy Panowania, czy Zwierzchności, czy Władze. Wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone” (Kol 1, 16). W jeszcze większym stopniu należą do Niego, ponieważ uczynił ich posłańcami swojego zamysłu zbawienia: „Czyż nie są oni wszyscy duchami przeznaczonymi do usług, posyłanymi na pomoc tym, którzy mają posiąść zbawienie?” (Hbr 1, 14).

Źródło: § 328-332 (wyd. Pallottinum)

Autor: Św. Cyryl Jerozolimski (ok. 315 – 386), biskup Jerozolimy, doktor Kościoła

Czy pod pretekstem, że nie jestem w stanie wypić całej rzeki, pozbawię się skromnego czerpania z niej tego, czego potrzebuję? Czy pod pretekstem, że stan moich oczu nie pozwala mi widzieć całego słońca, nie będę na nie patrzył na tyle, na ile zmuszają mnie do tego moje własne potrzeby? Albo czy pod pretekstem, że wszedłem do wielkiego sadu i nie mogę zjeść wszystkich znajdujących się tam owoców, mam go w końcu opuścić głodny? Chwalę i wysławiam Tego, który nas stworzył, ponieważ nakazał to boski porządek: „Niech każda żywa istota chwali Pana” (por. Ps 144,10.21). […]

Czy nie jest napisane: „Aniołowie ich [maluczkich] w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mojego, który jest w niebie” (Mt 18,10)? Aniołowie widzą Boga nie takim, jakim On jest, ale – także oni – takim, jakim Go rozumieją. To sam Jezus powiedział: „Nie znaczy to, aby ktokolwiek widział Ojca;, jedynie Ten, który jest od Boga, widział Ojca” (J 6,46). Aniołowie widzą zatem zgodnie ze swoimi możliwościami, archaniołowie tak, jak potrafią; Trony i Zwierzchności lepiej niż te pierwsze kategorie, ale brakuje im wiedzy godnej jej przedmiotu. Tylko Duch Święty, wraz z Synem, może widzieć tak, jak powinien. On bowiem „przenika wszystko, nawet głębokości Boga samego” (1Kor 2,10). Ponieważ zarówno Jednorodzony Syn, jak i Duch Święty znają Ojca w sposób wystarczający – ponieważ „nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn, i ten, komu Syn zechce objawić” (Mt 11,27) – Syn widzi Boga tak, jak powinien, i objawia Go wraz z Duchem Świętym i przez Ducha Świętego każdemu człowiekowi według jego zdolności. […]

Skoro więc aniołowie nie wiedzą – jak powiedzieliśmy, Jednorodzony objawia w Duchu i przez Ducha Świętego, każdemu według jego zdolności – niech nikt nie wstydzi się wyznać swej niewiedzy.

Źródło: Katechezy chrzcielne nr 6,5-6 (© Evangelizo.org)