Tak pomyśleli – i pobłądzili, bo własna złość ich zaślepiła. Nie pojęli tajemnic Bożych, nie spodziewali się nagrody za prawość i nie docenili odpłaty dla dusz czystych. Mdr 2, 21-22

Brońmy się przed pozorami miłości, nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą. św. Jan Paweł II

Dzisiejsze czytanie podaje nam doskonałą receptę czego unikać i jak nie postępować, by z czystym sercem i duszą stawać przez Bożym Obliczem. Kiedy po raz kolejny przyglądałam się temu Słowu, uzmysłowiłam sobie, że przecież TO WSZYSTKO się dzieje na naszych oczach… Wszechobecna panika i lęk o życie, odbiera coraz częściej wielu ludziom zdolność logicznego myślenia, a poczucie bezkarności innych, czy też zwyczajna ludzka głupota stawia wielu w co najmniej niekomfortowej sytuacji.

Zobacz, jak wiele jest wciąż nienawiści miedzy ludźmi. Te ciągłe rywalizacje, podkopywanie, udowadnianie za wszelką cenę swoich racji, kiedy ewidentnie prawda jest fałszowana. A z drugiej strony coraz większa tęsknota za czymś, za kimś…

Świat nie lubi ludzi wierzących, ludzi wyrazistych. Nazywa ich oszołomami, fanatykami… choć pewnie teraz, w obecnej sytuacji zagrożenia życia, może wielu jednak przypomina sobie o Panu Bogu i Jego miłosiernej miłości.

Widzę po sobie, że kiedy wyrażanie mojej wiary stało się bardziej odważne, wiele osób odsunęło się ode mnie, zza winkla obserwując co też nowego wymyślę 😉 choć szczerze muszę przyznać, nie czuję się zagrożona, ani szykanowana, wręcz przeciwnie – doświadczam wiele ludzkiej życzliwości. Może rzeczywiście wielu postrzega mnie jako nieszkodliwą, doświadczoną cierpieniem, a przez to zbzikowaną na punkcie “kościółka” i Matki Bożej osóbkę 😍 a niechże i tak będzie 😂

Prośmy dzisiaj Dobrego Boga, abyśmy bez względu na osądy i presje otoczenia, potrafili trwać wiernie przy Chrystusie. Abyśmy pomimo tych wszystkich ograniczeń, nakazów i zakazów, zachowali swoją tożsamość i pielęgnowali, przekazywali wiarę naszych praojców. Abyśmy wreszcie umocnieni i oświeceni światłem Bożego Ducha, nie bali się dawać dobrego świadectwa w swoim codziennym życiu, choćby póki co tylko wirtualnie.

Duchu Święty oczyszczaj nasze serca, oczyszczaj nasze intencje i pouczaj nas, jak z mocą i autentyczną, naturalną prostotą głosić Chrystusa Ukrzyżowanego. Jezu Chryste, Synu Boga Żywego, który JESTEŚ, potwierdzaj znakami naszą przynależność do Ciebie, aby zaślepiony świat, który znienacka musiał się zatrzymać, miał szansę Cię rozpoznać.

Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nad nami! Matko Miłosierdzia, módl się za nami!

Obraz może zawierać: co najmniej jedna osoba, niebo, chmura, na zewnątrz i przyroda

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *