Kto będzie się starał zachować swoje życie, straci je; a kto je straci, zachowa je. Łk 17, 33
Cechą wyróżniającą chrześcijańską radość jest to, że może ona współistnieć z cierpieniem, całkowicie bowiem opiera się na miłości. św. Jan Paweł II
Kompromisy… takie trochę oszukiwanie własnego sumienia (oczywiście nie chodzi o każdy kompromis), to co jest dobre dla Ciebie, dla mnie już niekoniecznie 🤔 to co buduje Ciebie w tej chwili, u mnie może wprowadzać zamieszanie…
Jesteśmy tak różni i zupełnie innymi drogami Bóg prowadzi nas do świętości 😇 jednak Boże prawo jest niezmienne i bezkompromisowe. I nie chodzi o to, że ma być czarne, albo białe, ale o MIŁOŚĆ, która w swej czułości, zaangażowaniu i może nawet „ślepocie” potrafi wskazać błąd i brak, by w porę, wspólnymi siłami zaradzić, naprawić, wyprostować to, czego może właśnie przez dystansowanie się „od” i tzw. „święty spokój” nie chcesz, albo boisz się nazwać po imieniu…
Nie przeinaczaj Bożych praw! Nie zagłuszaj własnego sumienia i nie szukaj dróg na skróty – bo teraz tak wszyscy żyją…NIE JESTEŚ WSZYSCY!
Bóg zapyta Ciebie indywidualnie! Nie ukryjesz się za niczyimi plecami! Boża Miłość rozliczy Cię z miłości, którą zaniedbałeś, którą spłyciłeś, którą sprowadziłeś tylko do cielesności i przyjemności, którą odarłeś z marzeń i intymności… Boża Miłość… bez Niej nic nie ma sensu i smaku…
Zanurz się w miłosiernej Bożej Miłości, to JEDYNA pewność i gwarancja życia, tu i teraz, ale też na wieczność!
Życzę Ci abyś odnalazł tę Miłość, który przyprowadzi Cię do źródła Miłości, Prawdy i Życia, i która zachowa Cię przy życiu na wieki! 😇🙏😍 ❤️+